RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Pisma Pereca Opoczyńskiego

strona 178 z 530

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 178


140 Pisma przedwojenne [9]

otworzył łono”296 Mirele i dziecko przyszło na świat, rebe reb Moszemu Lejbowi przydarzyło się coś, [2] co niemal przywiodło ludzi do obłędu. Lecz wróćmy do naszej opowieści.

Przez trzy dni kobieta wiła się w straszliwych skurczach, a na czwarty dzień, gdy była już o krok od wyzionięcia ducha, rabinowa wkroczyła do izby błogosławionej pamięci dziadka i siłą oderwała go od Gemary.

– Mosze Lejbie, Mosze Lejbie, nieszczęście! Bóg wylał na nas swój gniew! Nie siedź bezczynnie! Trzeba poruszyć niebo i ziemię!

Reb Mosze Lejb z Sasowa jeszcze bardziej wgłębił się w Gemarę, szepcąc w umęczeniu drżącym głosem:

– Gdy kto używa słów: zaklęcie, kara, ma na myśli przysięgę!297Ach, Ojcze w niebiesiech!

Błogosławionej pamięci dziadek chciał przez to powiedzieć:

– Ześlij całkowite uzdrowienie chorej pani Miriam, córce Sary, oby zachowała życie.

Lecz rabinowa tego nie wiedziała. Wyszła i rozszlochała się przed kobietami, swymi córkami i synowymi:

– Rebe jest głuchy na moje prośby. Ach, co mam począć i dokąd pójść? Wyczerpała się cierpliwość kobiet. Zebrały się w sobie i otoczyły tron rebego:

– Ojcze, teściu, czemu nas nie słuchasz?

Błogosławionej pamięci dziadek nie mógł dłużej znieść smutku zgnębionych niewiast. Podniósł się ze swego miejsca, podszedł do posłania położnicy i położył długą białą dłoń na jej czole, poruszając bezgłośnie wargami.

W tym momencie nasiliły się skurcze rodzącej, w bólach wydała z siebie ostatni, przeraźliwy krzyk i dziecko przyszło na świat…

Kiedy niedługo potem ludzie weszli do izby błogosławionej pamięci dziadka, by mu pogratulować, zastali go leżącego na ławie. Twarz miał białą jak wapno. Podjął trud ponad możliwości i nadwątlił serce.

Jednak położnicy tym razem się poszczęściło. Jej synek Mordechaj został zapisany do księgi życia. Wcześniej nie rodziła zdrowych dzieci. Trzech synów pochowała, a mały Mordechaj wyrósł i wszedł w wiek męski.

Tymczasem reb Mosze Lejb z wolna tracił siły. Z każdą kroplą krwi, której przybywało dziecku, ubywało życia rebe Moszemu Lejbowi. Dusza za duszę. Zasób dusz nie może się wyczerpać. Gdy jedna zstępuje na świat, inna w zamian musi go opuścić. Tak wymieniają się dwa światy, spotykają się, łączą, rozdzielają. Trwa wznoszenie się i zstępowanie dusz.


[1] רעש ונל חתפ [Otwórz nam bramę]

Czego Wielki Josl nauczył się w bejt ha-midraszu swojego rebego, reb Bunema z Przysuchy.