RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Pisma Pereca Opoczyńskiego

strona 21 z 530

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 21


Wstęp XXI

Szabat” wspierał go w tym niewielkimi stypendiami. Kiedy Opoczyński zachorował na tyfus, Menachem Kon33, skarbnik archiwum, zdobył dla niego drogie lekarstwa, a także postarał się o dodatkowe przydziały jedzenia, by pisarz mógł wrócić do zdrowia34. Być może to właśnie dzięki zaangażowaniu w prace ARG Opoczyński dostał co prawda kiepsko, ale regularnie opłacaną posadę listonosza w getcie35. Osłabiony głodem, z torbą pocztowca na ramieniu przemierzał getto wzdłuż i wszerz. Nagrodą za jego trudy był zebrany w czasie tych wędrówek bogaty faktograficzny materiał, wykorzystany następnie m.in. w reportażach.

Perec Opoczyński przeżył lipcową „wielką akcję” z 1942 r. Pracował w szopie OBW36. Zginął prawdopodobnie schwytany w obławie w styczniu 1943 r.37 Los jego żony i synka jest nieznany. Jego teksty zostały ukryte w obydwu częściach Archiwum wraz z innymi świadectwami pozostawionymi lub zebranymi przez członków „Oneg Szabat”.

Pisma przedwojenne

Kiedy po wybuchu I wojny światowej Perec Opoczyński, wówczas poddany cara Rosji, został zmobilizowany do wojska, nie posłużył w nim długo. Już w czasie pierwszej bitwy raniła go w rękę kula i trafił do obozu jenieckiego na Węgrzech, w którym spędził cztery lata. Tam wraz z krewnym Awromem Opoczyńskim redagował żydowskie czasopismo jenieckie „Jidyszer Krigsgefangener”. Najprawdopodobniej nie zachował się żaden jego egzemplarz, można jednak przypuszczać, że 20 tekstów o tematyce obozowej38 publikowanych w tym tomie w dużym stopniu powstało dzięki wspomnieniom i zapisom Opoczyńskiego z czasów jego niewoli. Narrator opowiadań, zapewne wyjaskrawiając wątki, które ze względu na cenzurę musiały być na kartach jenieckiego