RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Pisma Pereca Opoczyńskiego

strona 290 z 530

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 290


252 Pisma przedwojenne [11]

Szewska Spółdzielnia Mechaniczna

zatrudnia dwudziestu najbardziej doświadczonych szewców żydowskich. Każdy z nich jest prawdziwym mistrzem w swoim zawodzie, nic więc dziwnego, że ich wyroby są najwyższej jakości.

[3] Przy Miłej 59 postanowiono zwrócić większą uwagę na estetyczną stronę produkcji, co sprawiło, że już w krótkim czasie mogła ona z powodzeniem konkurować z najlepszymi wysokogatunkowymi wyrobami znajdującymi się na rynku w Warszawie. Na przykład plecione, letnie buty nazywane

„Gandhi”563.

Wystarczy wejść do spółdzielczego zakładu szewskiego, aby natychmiast zauważyć panujące tam ład i porządek. Rzuca się w oczy również inny wygląd pracowników, starannie ubranych w robocze kombinezony zgodnie z przyjętymi tam normami. Najstarszy żydowski szewc pracujący w tym zakładzie, z gęstą, białą, imponującą brodą, dzieli się z pozostałymi doświadczeniem nabytym w ciągu kilkudziesięciu lat pracy w zawodzie. Przed założeniem nasz zakład borykał się z problemami natury finansowej i został ostatecznie otwarty dzięki zebranym środkom. Jak można się domyślać, były one bardzo skromne. Należy zaznaczyć, że również pomoc uzyskana od organizacji była siłą rzeczy ograniczona, a to dlatego, że przez cały czas brakowało pieniędzy. Można stwierdzić, iż gdyby zakład dysponował jakimś własnym podstawowym kapitałem, [to] mógłby zatrudnić trzy razy więcej pracowników i to nie przez kilka miesięcy w ciągu roku, lecz przez okrągły rok. „Centralny Komitet Zawodowy”, który założył tę spółdzielnię szewską, nie szczędzi energicznych wysiłków mających na celu zapewnienie istnienia tego zakładu także w przyszłości. I jeśli znajdzie dla niej właściwe kierownictwo, będzie to bardzo budujące. Nie ulega bowiem kwestii, że zakład szewski przy Miłej jest prawdziwym błogosławieństwem dla

pracy żydowskiego szewca.

Nie przesłoni to faktu, że dbający wyłącznie o własne interesy właściciel magazynu-hurtownik, głosi nieprawdę na temat naszej pracy i naszej produkcji. Nie przesłonią tego zjadliwe antysemickie publikacje w polskiej prasie, na przykład w „Gońcu”564i w prasie zawodowej, ani ulotki wzywające do bojkotu. Niestety, z braku koniecznych na ten cel środków, nie jesteśmy w stanie rozszerzyć tego typu przedsięwzięć. Nie możemy nawet zorganizować kursów doskonalenia zawodowego, tak potrzebnych żydowskim szewcom. Nie ulega przy tym wątpliwości, że nasza spółdzielnia zatrudniająca najlepszych i najzdolniejszych ludzi przyczyni się do wzrostu prestiżu żydowskiego szewca i do rzetelniejszej opinii na temat wykonywanej przez niego pracy. Zakład szewski przy ulicy Miłej 59 nie wypuści na rynek towaru wyprodukowanego przez niekompetentne i brudne ręce. Obowiązuje tam hasło: