RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Pisma Pereca Opoczyńskiego

strona 348 z 530

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 348


310 Pisma wojenne [17]

Przyszła też wiadomość z tragicznie sławnej Treblinki, że przybywają tam Żydzi z Holandii, Francji i Belgii. Grupa francuskich Żydów, która najprawdopodobniej była przekonana o tym, że posłano ich, by kolonizowali zajęte rosyjskie terytoria, była widziana z własną… orkiestrą.

Dziś znów pełno grozy. Od nieustannych ponurych plotek i wieści dotyczących naszego dalszego losu szarpią się nam nerwy. Wierzy się w każdą ponurą plotkę, torturuje się siebie samego czarnymi prognozami i z rozpaczą spogląda się w otchłań. [25]

22 października

Dziś SS znienacka urządziło blokadę cmentarza i zabrała około dwudziestu kobiet, w większości żony stolarzy z szopu przy Gęsiej 30, które chodziły do pracy w „Toporolu” i przy tej okazji sprzedawały rzeczy gojom przekradającym się przez mur cmentarny. Prócz nich zabrano też kilku mężczyzn, kilkoro dzieci (handlarzy, którzy żyją na cmentarzu) i około czterdzieściorga gojów, których, jak się powiada, posłano do obozu pracy w Treblince (do kopania grobów dla zabitych Żydów). Ta niespodziewana blokada znów przejęła wszystkich grozą.

Gmina prowadzi rejestrację ludności w nowym getcie. Wielu Żydów nie podaje danych członków swoich rodzin. Inni, którzy je podali, żyją w strachu, czy nie posłuży to czasem jako podstawa do nowego wypędzenia. Tymczasem sytuacja w getcie jest tak niepewna jak [26] wcześniej. W szopie stolarskim OBW bez zmian. Żadnego zapewnienia na papierze, że istnienie szopu zostanie przedłużone, kierownikom nie udało się go zdobyć. Innym kierownikom szopów też się nie udało. Jedyne, co wiadomo, to to, że dyrektor Brandt otrzymał od SS ustne zapewnienie, że szop będzie istniał dalej.

23 października

Dzień minął spokojnie, bez zmian. Miotamy się od nadziei do zawodu i tak ciągle. Nie daje się wiary ustnym zapewnieniom, bo SS kieruje się kaprysem i zdaje się na przypadek.

24 października

Nadeszła dziś wieść z Majdanu Tatarskiego, gdzie żyje garstka ocalałych lubelskich Żydów (Majdan jest [27] czymś w rodzaju przedmieścia Lublina766), że znów wypędzono stamtąd tysiąc Żydów767. Jednocześnie chodzą jednak słuchy o tym, że SS ostatecznie opuszcza Warszawę (jak wiadomo, zapewnia się o tym od tygodni, ale zawsze okazuje się to bzdurą) i że sytuacja getta się polepszy. Tak samo rozprzestrzenia się w ostatnich dniach wieść o rychłym końcu wojny. Dziś plotka, że Amerykanie zajęli fort Dakar768(?).