336 Pisma wojenne [17]
21 grudnia
W imieniu SS podaje się, że los getta jest zabezpieczony do 30 marca.
Dziś mówiono o wielkim desancie, który koalicja [20] rzuciła na Trypolis, używając 130 statków863.
Przybyły ze Skarżyska opowiada, że trafiło tam wielu Polaków zesłanych z Grodna. Dziś rozbrzmiała dziwna plotka, że w Krakowie rozebrano mury getta, że Żydzi nie noszą już tam na ramieniu łat z gwiazdą Dawida, i że to samo ma się stać w Warszawie864. Trudno orzec, skąd wzięła się taka dziwna pogłoska – czy z żarliwego pragnienia odzyskania wolności, które pojawia się wraz z każdym zwycięstwem zjednoczonych, czy może to po prostu wieści rozpuszczane specjalnie przez gestapo albo SS. Gestapowcy i ich żydowscy pomagierzy oraz SS kręcą się co niedziela po Miłej, gdzie placówkarze kupują towary od handlarzy, i śledzą każdy ruch. Te czaty dowodzą, że wróg jest nieustannie czujny, świadomy każdego naszego kroku i dobrze poinformowany o naszych
nastrojach i czynach.
Zeszyt VI
Kronika getta warszawskiego
[1] Grudzień 1942, styczeń 1943
22 grudnia
Z listów nadchodzących z okupowanych terenów sowieckich można by wnioskować, że w samym Bobrujsku865 znajduje się około pięćdziesięciu tysięcy warszawskich Żydów. Skąd biorą się te liczby, trudno powiedzieć, ale jakie wrażenie robiło to na tych, których żony i dzieci zostały wysłane, łatwo sobie wyobrazić. Ostatnio nikt już właściwie nie wierzył, że wysiedleni mogą jeszcze żyć. Wszyscy już wiedzą, co to jest Treblinka, ta kaźń, która nie może być z niczym porównana, ale wystarczyło rozpuścić plotkę o tym, że w tym tygodniu przyszło więcej listów od uratowanych, aby cierpiący z powodu straty najbliższych odzyskali nadzieję na ich ponowne ujrzenie. Można śmiało przyjąć, że cała ta historia z listami i tysiącami Żydów, którzy się osiedlili na kresach, jest jedynie zabiegiem hitlerowskiej propagandy. W czasie krwawego wysiedlenia zlekceważono pracowników kolei, którzy krewnym [2] wywiezionych zanieśli listy ofiar, zapewne wyrzucone z pociągu, i za tę fatygę ci szlachetni posłańcy nie chcieli wziąć nawet grosza… kierowani humanitarnymi motywami866… teraz gestapo działa podobnie. Nie chodzi jednak o Żydów, ich się nikt nie obawia. Chodzi raczej o to, że niemieccy żołnierze, którzy dowiadują się teraz od Żydów o tej strasznej tajemnicy o „przesiedleniu”, nie
