strona 170 z 920

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 170


128 Rozdział 3. Poezja [41]

41.

1941, Warszawa-getto. [Szmuel Szajnkinder], Wiersz "סעזערפּ רעד עבא 'ר" [„Prezes reb Abe”]. Utwór satyryczny o stosunkach w getcie warszawskim

Sz[muel] Szajnkinder110

Prezes reb Abe111

U reb Aby jest aa[…]aa
Wesele aa[…]aa
Żądano aa[…]aa
W jego własnym aa[…]aa
Komitet w jego aa[…]aa Przybył
Zaprosić gości, p b[ije się]b i je
I b[wino]b z flaszy leje.


2.

Wrze u reb Aby
Dniami i nocami
Dyskusje i narady
Każdy ma rację.
Żona nocami
Gotuje mu świeżą kolację,
A kasjer trzaska drzwiami
Jak zwykle z pretensjami:


3.

Reb Abe zrozumiał,
Że to żaden interes
W dodatku „kolo fon”112
Całkiem mu pomieszał.
Przez imprezy ma pan prezes
Wielki ciężar
Nie pomogą błagania, komitet wciąż
Tylko krzyczy jednym głosem:


REFREN:
Reb Abe aa[…]aa
Jest aa[…]aa