134 Rozdział 3. Poezja [43]
Tam piją, zajadają,
Do późnych godzin nocy –
Wspaniały bal urządza
Komitet dziś pomocy,
Lokator każdy przyszedł,
Bogacze duzi, mali,
Zabawić się dla dobra
Ubogich pozostałych.
I gości zaproszonych
Do przyjścia nikt nie zmusza –
Piwnica się raduje,
Tam piją, ile dusza…
B
O, tato, nie umieraj,
Poświata jasna spływa;
Posłuchaj, dzwonią lampki,
Gdy piją dobre wina.
Nie wystrzał to, lecz… korek
Wyskoczył wprost z butelki;
Posłuchaj wznoszą toast
Przy kwarcie cnej gorzałki.
O, nie zamykaj oczu
I nie patrz przygnębiony –
Bo jedzą z myślą o nas
I piją na salonie.
Mamusiu, mamo, nie mdlej,
Blask spływa i nie gaśnie,
Posłuchaj, gra pianino
I tańczą tam radośnie…
Piwnica czeka…
Dziecię, Ty oczu nie zamykaj –
Tam damy, kawalerów,
Do tańca rwie muzyka…
C
Dziecino, oczu nie mruż,
Zobaczysz… Rana czekaj –
