strona 241 z 920

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 241


Rozdział 3. Poezja [55] 199

Poganie… Ich zwycięstwo wszak!
I ich jest męstwo ludzi!
Niejeden z nich na wojnie padł,
W perzynę świat obrócił.

Zaś pieśni mojej nigdy czas,
Od wieków tak się składa,
Bez broni Żyd swój nosił pas,
Ostrogów nie zakładał,

Nie machał mieczem wzdłuż i wszerz.
Strzelania nie doceniał,
Gdy ręce czyste, serca też,
I czyste są sumienia…


Więc kiedy krew miał przelać gdzieś,
To własną sam przelewał,
Zaśpiewam bohaterską pieśń,
Jak wcześniej nikt nie śpiewał.

1

Włodawa303! A przecież… Włodawa, chwileczkę,
Gdzieś w Polskim Królestwie jest małym miasteczkiem,
Nie byłem tam nigdy, lecz wbiło się w głowę,
Że jest tu gdzieś w kraju miasteczko takowe.

[2] Nie raz się jej nazwa obiła o uszy
Wśród innych miasteczek tak licznych, niedużych,
Miasteczek szczęśliwych, a przy tym przeklętych,
[x]

Miasteczek ubogich, ubogich, majętnych…

Miasteczek zapadłych i wielu kwitnących,
W doliny strąconych, na wzgórzach leżących,
O domach ceglanych, drewnianych, lepionych,
Nieważny materiał… Wszak ciepłe to domy.

I Żydzi w sąsiedztwie chrześcijan… Na niebie
Jest słońce to samo i w sercach Bóg jeden,
Jest kościół wysoki, bożnica nieduża,
W sklepiku pustawo, przy studiach zaś burza,