XXX Wstęp
rodzinę dzięki pieniądzom licznych aryjskich kochanków, wśród których był także jeden volksdeutsch53.
Jak już powiedzieliśmy, udokumentowanie losów Żydów w czasie okupacji stanowi podstawowy cel tej powieści. Ale znajdziemy tu także wątki przygodowe i lekko humorystyczne, które przynoszą chwile wytchnienia od gęstej od zdarzeń opowieści o cierpieniach i prześladowaniach. Ciekawostką są nawiązania do twórczości Sienkiewicza. Nie ulega wątpliwości, że pewne postaci i wątki fabularne z Qvo vadis i Pana Wołodyjowskiego wyraźnie inspirowały Skałowa przy pisaniu, on sam zresztą nie krył fascynacji językiem i literaturą polską. Widać to zresztą w samej powieści, nasączonej licznymi zapożyczeniami i kalkami z języka polskiego.
Narzucona Swastyce nad gettem formuła powieści historyczno-źródłowej odbiła się, niestety, negatywnie na jej walorach literackich – fabuła jest prosta, przewidywalna i niewolna od schematów, opis zdarzeń nierzadko utrzymuje się na poziomie publicystyki, a wśród ogromnej liczby epizodów trudno uchwycić nić przewodnią. Być może dlatego pierwsi czytelnicy i recenzenci tej powieści nie mogli oprzeć się wrażeniu, że jest to dzieło niedokończone, składające się z fragmentarycznych notatek sporządzonych z myślą o napisaniu powieści. W oczy rzucają się ponadto częste powtórzenia, konstrukcyjne i językowe mankamenty. Choć nie jest to utwór w pełni udany, zasługuje na docenienie ze względu na szeroko nakreśloną panoramę losów Żydów polskich w okresie okupacji.
Zupełnie inny rodzaj pisarstwa prezentują opowiadania Jehudy Felda wchodzące w skład cyklu zatytułowanego In di cajtn fun Homen dem Cwejtn (W czasach Hamana Drugiego)54. W porównaniu do innych utworów w ARG posiadają one dużą dawkę literackości, która bierze wyraźnie górę nad dokumentaryzmem uznawanym za cechę kluczową dla poetyki literatury tworzonej w gettach. Pomimo niezwykłości niektórych postaci i zdarzeń to jednocześnie przykład twórczości zaangażowanej, przemycającej podteksty o głębszym znaczeniu, mającej za zadanie pobudzać wrażliwość żydowskiego odbiorcy na problemy getta (Sen matki, Krzycz, Żydzie, krzycz!, Bez domu).
Autor tych opowiadań naprawdę nazywał się Jehuda Feldwurm. Przed wojną pracował w TOZ-ie i działał w partii komunistycznej. Dał się również poznać jako początkujący pisarz. Jego debiutancka powieść Mechl Kuliks lebn (Życie Mechla Kulika) nie przyniosła mu jednak uznania krytyki. Z przygotowanych do druku trzech części tylko jedna ukazała się w 1937 r. W getcie Feld współpracował z „Oneg Szabat”, jednocześnie aktywnie działał w kulturalnym oraz politycznym podziemiu. Był współzałożycielem Bloku Antyfaszystowskiego oraz grupy Sierp i Młot, a także organizatorem i redaktorem komunistycznej prasy – prowadził nielegalne pismo „Morgn Fraj” (Wolne jutro) przekształcone później w „Morgn Frajhejt”. Za ofiarną działalność konspiracyjną zapłacił życiem – został aresztowany i zamęczony na śmierć w piwnicach siedziby gestapo w alei Szucha.