strona 783 z 920

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 783


Rozdział 6. Folklor [90] 741

opaska119, popaskap, żółta łata, kontrybucja, riksza, żydowski tramwaj, tramwaj konny, pgłośnikp, pkapelusz120, b[…]b, żydowska władza, żydowski policjant, getto, dzielnica żydowska, aa[…]aa, po drugiej stronie (poza gettem), poza murem, mury, aa[…]aa (produkty).

[66] Załącznik do legend

7. Kiedy w Krakowie dowiedziano się o straszliwym rozporządzeniu mówiącym, że wszyscy Żydzi muszą opuścić miasto, w którym mieszkają już setki lat i gdzie znajdują się najstarsze synagogi i cmentarze żydowskie w Polsce, powstał wielki lament. Setki Żydów poszły modlić się na grobie rabiego Mosze Isserlesa (Remu)121, żeby zarządzenie zostało anulowane.

Kiedy setki Żydów zgromadziły się wokół grobu Remu, akurat przechodziła obok grupa niemieckich oficerów. Kiedy zobaczyli coś takiego, weszli natychmiast na cmentarz, żeby dowiedzieć się, co tu się dzieje. Żydzi wytłumaczyli im, że dziś przypada rocznica śmierci świętego rabina, który zmarł wieleset lat temu i starodawnym zwyczajem rokrocznie, w jubileusz śmierci, Żydzi przychodzą modlić się na jego grobie, więc dziś, jak zwykle, przyszli na grób, żeby się pomodlić.

Jeden z oficerów, jeszcze całkiem młody, może najmłodszy ze wszystkich, powiedział: „Nie! To kłamstwo! Żydzi to krętacze! Nie inaczej, tylko wiedząc, że zostaną wygnani z Krakowa, ukryli tu swoje złoto, srebro, brylanty. Gdzie znajdą lepszą kryjówkę niż na cmentarzu, gdzie nikomu nie przyjdzie do głowy, by tam szukać?!”.

Zwrócił się więc do swoich kompanów, czyli do pozostałych oficerów, że powinno się rozkopać grób Remu, bo tam Żydzi ukryli swoje skarby. I tak też się stało. Rozkopali grób Rema, ale oczywiście żadnych skarbów tam nie znaleźli: ani złota, ani srebra, ani brylantów. b[…]b Świętego Remu, który był b[…]b jak żywy, śpiący człowiek. [67] Oficerowie, widząc to, przestraszyli się i uciekli.

Żydzi byli bardzo strapieni: jak w ogóle mogło do tego dojść?

Zaczęli więc wertować stare pinkasy122 i rzeczywiście w jednym z nich znaleziono odręczny zapis samego Remu, błogosławionej pamięci. „Niech będzie wszystkim wiadome, że przed przyjściem Mesjasza zostanie wydanie rozporządzenie o wygnaniu wszystkich krakowskich Żydów, mężczyzn, kobiet i dzieci. Wtedy jednak zostanie zbezczeszczony mój grób – i to uratuje Żydów krakowskich przed tym strasznym zarządzeniem”.

Kiedy Żydzi to zobaczyli, mimo że byli strapieni z powodu zbezczeszczenia grobu świętego Remu – wpadli w wielką radość, że rozporządzenie zostało anulowane. I rzeczywiście, Żydzi do dziś mieszkają w Krakowie.

8. Dwie legendy, które się powtarzają.