strona 798 z 920

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 798


756 Rozdział 6. Folklor [94]

– Oj, oj nie bądźcie niedobrzy, zróbcie mi czymś przyjemność. Niech będzie kłamstwo okraszone odrobiną prawdy.
– Więc posłuchajcie: Hitler utopił się w Newie. Goering uciekł do Genewy, a Goebbels zwariował i zamiast pisać i mówić, zaczął wyć.
– Żyjcie mi 100 lat. Nawet jeśli to dzisiaj nie jest prawdą, to stanie się nią jutro. Już biegnę podzielić się nowinami.

Nechemiasz Rocheles

3 stycznia 1942

[14] Śmierć Zabłudowskiego, badanie

5. A że był prezesem Centosu, nic [więc] dziwnego, że dzieci umierały na ulicach. Jak się ma do naszych koszernych żydowskich dzieci taka trefna kość?
6. Jak u chrześcijan, tak i u Żydów. Czerniaków jak Hitler, [obaj] stracą lokajów, a potem ich samych weźmie cholera.

[15] Całkiem normalne
Dlaczego najlepsza organizacja, jaką posiadają Niemcy, nie potrafi sprawić, żeby można było żyć z pracy?
Jak mamy żyć, jeśli pracę organizuje śmierć (nTodtn)167.

Dlaczego Niemcy nie mają żywności?
– Ponieważ wszystko, co ma związek z jedzeniem, zabrały SS, SA i NS[D]AP168.

Dlaczego nie możemy chociaż spać w spokojnie?
– Spróbuj spać, jeżeli tyle milionów obżartych Niemców stale krzyczy nad tobą:
nNiemcy obudźcie się, Niemcy obudźcie sięn169.

– To jak, wytrzymamy i ich przeżyjemy?
– To jest pewne. Słyszysz przecież, jak oni krzyczą: nJude verrecken170, przed Żydem raczej Jeke171.

N[echemiasz] R[ocheles]                             8 stycznia 1942