strona 829 z 920

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 829


Część III. Antologia „Męka i bohaterstwo” [95] 787

ciężko jest teraz znaleźć jasny punkt w naszym życiu publicznym w krajach Starego Świata. Wszędzie – z małymi jedynie wyjątkami – widzimy cierpienie i smutek w życiu braci i sióstr, którzy są ścigani i nękani we wszystkich krajach, które wpadły pod władzę podłego reżimu.

Nadciągnęły na nas ciemne dni nowego średniowiecza z wszystkimi akcesoriami aniołów zniszczenia w nowej szacie XX wieku. W ciągu zaledwie dwóch lat przed wybuchem obecnej wojny doszczętnie zniszczone zostały dziesiątki [5] starych mocno ugruntowanych społeczności żydowskich w krajach – Aszkenazu3i Czech, w krótkim czasie dziewięciu miesięcy, aż do obecnej chwili, uległy zniszczeniu w dosłownym tego słowa znaczeniu setki starych żydowskich gmin w Polsce, co spowodowało setki niewinnych ofiar. Z całym impetem i z diabelską siłą wdarły się w nasze życie publiczne stare zatęchłe upiory średniowiecza: hermetycznie zamknięte getta żydowskie, żółte łaty z przodu i z tyłu, specjalne opaski z symbolami żydowskimi i masowe mordy.

Te tragiczne fakty, dokładnie jak straszliwe pogromy Żydów na Ukrainie, jak masakry z roku 1648 i 1649, pozostaną plamą hańby na sumieniu całej kulturalnej ludzkości, która była w stanie doprowadzić do takich strasznych konsekwencji.

Ale nie bacząc na to wszystko musimy my, Żydzi, a w szczególności nasze młode pokolenie, zwalczyć w sobie gorycz i wstręt wobec całej kultury europejskiej z powodu tego strasznego barbarzyństwa, które zalało wiele krajów w Europie. Musimy zrozumieć, że jest to przemijające zjawisko w historii ludzkości, koszmar senny, który został wywołany przez głębsze przyczyny, tkwiące w Europie ciskanej konwulsjami po poprzedniej nieszczęsnej wojnie światowej, zagmatwanej w społecznych i ekonomicznych sprzecznościach. A kiedy to zrozumiemy i przenikniemy świadomością, że jest to jedynie przemijające zjawisko, wtedy będziemy w stanie przezwyciężyć naszą melancholię i nie tracić nadziei na lepszą przyszłość, która bez wątpienia nadejdzie. Głęboko w to wierzymy, ponieważ w głębi człowiek przeniknięty jest dobrem – i wcześniej czy później musi się to okazać. [6] W obecnych czasach wydaje się nam, jakby wszystko sprzysięgło się przeciwko nam, aby nas unicestwić – fizycznie i duchowo.

Lecz my, stary kulturalny naród o bogatym dziedzictwie, z którego czerpiemy pełnymi garściami, nie możemy zginąć i nie zginiemy, ponieważ podobne niezliczone ciężkie momenty – a może nawet cięższe w naszej trzytysiącletniej egzystencji – już wytrzymaliśmy i przetrwaliśmy na przekór woli wrogów i ciemiężycieli. W ciągu naszej bogatej historii wykazywaliśmy upór ludzi, którzy walczą o wielką prawdę i o słuszną sprawę. Nasza historia pokazuje wyraźnie, że jesteśmy wielkim narodem – wielkim w swoich nieludzkich cierpieniach i chęci życia! Taki naród może tylko chwilowo być uciskany, ale nie zaginie.

Poniższe rozdziały, w których ukazujemy przekrój ciężkich przeżyć z naszej obszernej historii, poczynając od krucjat a kończąc na wielkiej fali pogromów w klasycznym kraju pogromów – na Ukrainie w latach 1917‒1920, niech nauczą nas o naszym pędzie do życia i sile życia. Niech podane fakty wzmocnią nasz instynkt przetrwania i pragnienie przezwyciężenia obecnej ciężkiej chwili.

Nasi przodkowie poszli na Kidusz ha-Szem i niezłomnie znosili najcięższe udręki w imię idei, wyższej prawdy.