RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Pisma rabina Kalonimusa Kalmana Szapiry

strona 111 z 380

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 111


Podręcznik adepta [1] 77

[Imienia] od Pierwszego do Ostatniego [w krzewie gorejącym]431. Wszyscy [oni] widzą cuda naszego Boga, Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszyscy padają, zanoszą dzięki i oddają pokłon Panu, który ujrzał ich niedolę i z najwyższych Niebios zstąpił ku uciemiężonym, aby ich wybawić. Między sobą rozmawiają i dyskutują, i wszyscy są radośni. A pewien człowiek wraca do domu i opowiada swej żonie oraz synom o tych wielkich nowinach i cudach, o których słyszał i które widziały jego oczy, i rozmawiają i wyobrażają sobie, jak wyglądać będzie ich wyjście stąd i w jaki sposób przygotują się do drogi. I nagle niewinny chłopiec pyta ze strachem: „Ojcze mój, matko moja, a jakże to? Wyjdziemy, a nadzorca nas zabije. Przypomnij sobie, ojcze, gdy tylko kiedyś zapomniałeś wstać – jakżeż pobił cię ten nikczemnik, ileż tygodni po tym chorowałeś, ileż nocy przewracałeś się z boku na bok cierpiąc męki! Boję się!” Ojciec zaś zgani go, mówiąc: „Czyż mógłby ciemiężca uczynić nam coś złego, gdy wolą Pana jest nas wybawić?”. A niewinny chłopiec rozpłacze się i zapyta: „A czyż nie ociągał się Pan dotychczas, by wybawić nas od naszych jakże strasznych cierpień? Przypomnij sobie, jak przygnietli podczas budowy ci nikczemnicy mego przyjaciela, syna naszego sąsiada, bo jego ojciec nie wypełnił dziennego przydziału pracy. Przypomnij sobie, mój ojcze, kiedy całe jego ciało [21v] zlało się już z murem i tylko usta jeszcze wykrzykiwały skargę na ciężar cegieł i zaprawy, które niósł. Rozpaczam nad tobą, mój drogi przyjacielu. Ostatkiem sił wołał do swego ojca i swej matki: »Ratujcież, ratujcież, gdyż więcej nie uniosę!«. I mnie także wówczas wzywał w swym cierpieniu. Jakież to było przerażające, gdy załadował ostatnią cegłę, krew buchnęła mu z głowy i umarł. Gdyby wówczas nie zabrała cmniec stamtąd matka do domu, gotów byłbym oddać swoją duszę za jego życie, ja padłbym pod ciężarem zamiast niego. Dlaczego nad nim Pan się nie ulitował?” I wybucha chłopiec wielkim płaczem. Bierze go jego matka, która była jedną z kobiet nabożnych w Egipcie, przytula do piersi, całuje go i rzecze do niego: „Posłuchaj, mój ukochany synu, posłuchajże, nie płacz, mój drogi, czyż nie uczyłam cię od twych narodzin, byś wiedział, że Pan, Bóg Izraela jest Bogiem, niebo i ziemię stworzył, morza i rzeki, wszystko uczynił wedle swojej woli, i wszystkim wedle swojej woli zarządza, nic się przed nim nie ukryje w czeluściach ziemi ani nawet na dnie morza, [On] to wszystko stworzył, wszystko widzi i wszystkim kieruje. My zaś i wszyscy stworzeni jesteśmy istotami skończonymi, ograniczonymi i śmiertelnymi, jednak Bóg nasz żyje i istnieje, jest nieskończony, nieograniczony i nieśmiertelny, i z powodu jego wielkości i nieskończoności żadne stworzenie nie może go pojąć. Jednak działanie i mądrość, które rozumie dziecko są jak wiadomo działaniem i mądrością małą, dziecięcą, zgodnie z miarą umysłu dziecka i jego mądrości, i wiemy, że to, co pojmuje człowiek jest [tylko] ludzkie zgodnie z miarą umysłu człowieka i jego mądrości. Ale nasz Bóg jest Bogiem Wielkim i Wyniosłym432, wszyscy mędrcy świata i najwyżsi aniołowie niebiescy nie mogą Go pojąć, i na tym polega jego wielkość. Nie znamy również Jego czynów na wysokościach i działania na ziemi nie zrozumiemy – i na tym polega jego chwała433. Spójrz, synu, czyż Pan, Bóg Izraela nie wypełnia całego świata? Nie ma zakamarka, w którym by Go nie było. Także i teraz, podczas tej naszej rozmowy,