RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Pisma rabina Kalonimusa Kalmana Szapiry

strona 145 z 380

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 145


Podręcznik adepta [1] 111

na świat fizyczny tylko patrzy. Nasz święty miał na myśli wyższe widzenie: patrzenie natchnione, dzięki któremu widzimy to, co jest ponad tym światem, światem cielesnym, a przez to na samego Świętego, NIBB, patrzymy. Takiego widzenia dostąpili tylko nasi święci błp., choć nam wydaje się to zupełnie niemożliwe.

Zbadawszy rzecz bliżej, zobaczymy, że również my, niegodni, możemy czasem dostąpić niebiańskiego widzenia, [32v] zgodnie z nasza kondycją w świecie. Kiedy spytamy siebie, czym jest świat, dojdziemy do wniosku, że nie tylko nie widzimy tego, co jest ponad światem, ale nawet tego świata, który znajduje się przed naszymi oczami nie widzimy w pełni. Nie możemy dostrzec ani jego krańców, ani jego w całości. Mówiliśmy wcześniej w Szlosza maamarim w Chowat ha-talmidim, w wykładzie drugim, punkt 1, że owady pod koniec letnich dni chowają jajeczka w miejscu, w którym nie dosięgnie ich zimą chłód, tak by gdy nastanie lato – chociaż z tego owada nie zostanie nawet pyłek, wylęgły się owady jego gatunku. Czy on wie, co robi w danej chwili? Przecież nie wie nawet, że nadejdzie zima i przyjdą chłody ani że lato powróci. I powiedzieliśmy też, że dusza zwierzęca, której częścią jest dusza owadzia, działa tak przez każdego pojedynczego owada. Pomyślmy tylko, że dusza, która sprawia wszystko tak zadziwiająco rozumnie i przemyślnie, z całą swoją wiedzą i żywotnością jest ścieśniona i zmniejszona do rozmiarów pojedynczego owada. Skąd bierze się jej moc, by mogła czynić to wszystko? Musimy stwierdzić, że to w głównej mierze i w znacznej części Boska siła życiowa, siła życiowa, o której mówi werset: „Tyś wszystko mądrze uczynił”578. Więc w głównej mierze to przez siłę życiową i mądrość Bożą owad dokonuje czynów, które są bardziej zadziwiające od dokonań człowieka i jego mądrości. Człowiekowi niełatwo jest zrozumieć nawet działanie własnego ciała, np. pracę żołądka czy jelit. Nie wprawia ich on w działanie swoją wolą, ale one czynią wszystko przemyślnie i roztropnie bez jego wiedzy i mądrości. Więc kto to czyni? Kto wprawia je w ruch? Dusza ożywiająca579, która czyni w człowieku to wszystko bez jego wiedzy i przyzwolenia. I pojmie sam z siebie każdy człowiek rozsądny, że dusze żyjące tak człowieka, jak i owadów, zdolne do wspaniałych czynów, są dziełami naszego Boga w tym świecie. Nie istnieją obok stworzeń – ludzi czy owadów – które wykonują, co tamci im nakażą. Przecież owad nie zrozumie nakazu, ani ludzki żołądek głosu nie usłucha. To oznacza, że w każdej istocie, od najmniejszej do największej, więcej – w każdej części jej ciała przebywa dusza żyjąca, część Bożego blasku, i ona sprawia wszystkie te cuda i daje mądrość konieczną dla istnienia stworzeń, której ludzka mądrość nie pojmuje. A my, ludzie, cóż widzimy w tych drobnych stworzeniach? Widzimy małe istoty bez świadomości, z kroplą zaledwie siły życiowej. Tym bardziej w niższych formach życia, w roślinach, nie dostrzegamy ich jako takich. Na przykład kiedy nawieziemy rośliny, wypuszczą pędy, urosną i staną się soczyste. Potem, gdy zje je zwierzę, urośnie ono, przytyje i nabierze ciała. Gdy następnie człowiek zje mięso zwierzęcia, on z kolei urośnie i przybierze na wadze. To znaczy, że gdyby nie nawóz, nie byłoby części rośliny, urosłaby marna, a nie soczysta. Gdyby nie roślina, nie byłoby części zwierzęcia i człowieka też byłoby mniej, gdyby nie zjadł warzywa i zwierzęcia. To znaczy, że najpierw nawóz zmienił się tak, by stać się częścią miąższu rośliny, a potem ta roślina zmieniła