RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Pisma rabina Kalonimusa Kalmana Szapiry

strona 253 z 380

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 253


Wprowadzenie do chasydyzmu [2] 219

czasu z nauczycielem, a jego duch na nich emanował, oni sami zaś uświęcali się w pobożności. I także ich otoczenie wzrastało dzięki chasydzkiemu poprawianiu się, od studiujących i uczonych w Torze po prostych ludzi. Można by sądzić, że była po temu jedna prosta przyczyna: będąc na utrzymaniu swoich teściów, [żonaci adepci] nie mieli obowiązków. Chłopcy przed ślubem nie mogli stanowić podwalin chasydyzmu, gdyż byli zbyt młodzi, wówczas bowiem żenili się młodzieńcy szesnastoi siedemnastoletni. A dzisiaj, proszę, nawet młodzieńcy powyżej dwudziestego roku życia są stanu wolnego i – Bogu dzięki – zajmują się pobożnością. Stąd nie ma potrzeby, by żyli z posagu żony514i żeby zostali adeptami wolnymi od ciężarów [dnia codziennego], oddającymi się wyłącznie służbie Bożej i służbie chasydzkiej. Kto tak myśli, błądzi. Jak objawia nam święta księga Zohar, pobożność [chasidut] tylko częściowo bierze się z promieni oświecających umysł, ale jej istota jest poza rozumem. Pobożność jest największą Bożą tajemnicą, najgłębszym sekretem wyższych światów. Jest Łaską Wysokości, światłami świętymi, które płyną w dół. I można powiedzieć: „Twoi pobożni Cię błogosławią”, bo tak jak światła spływają aż do tego świata, tak i spływa doń błogosławieństwo515. A pobożny jest jakby aniołem [15v] Pana Zastępów. Właśnie dlatego na żonatym młodzieńcu opiera się chasydyzm. A teraz, przez ciężkie czasy, jakie nastały, wielu młodzieńców niestety ociąga się ze ślubem. Jest zjawiskiem pozytywnym i zbawieniem od Pana, że zajmują się oni pobożnością, ale nie zastąpią żonatych adeptów. Jeśli bowiem Boże uchowaj nie będziemy mieli adeptów żonatych wolnych od ciężarów, by mogli oddawać się służbie Panu poprzez pobożność, cały chasydyzm, nie daj Boże, stopnieje i podupadnie. I będziemy jeszcze o tym mówić, jeśli zechce Pan.

Samą substancją pobożnego jest łaska. Ale czym jest łaska? W [księdze] Ptichat Elijahu516powiedziano: „jedna jest długa, jedna krótka i jedna średnia”517: [oś] „długa”518oznacza, że naczynie nie jest całkowicie zamknięte i jego światło rozbłyskuje i wypływa na zewnątrz. [Oś] „jedna krótka”, Gwura, oznacza, że jej naczynie jest zamknięte, a jej światło w większości ukryte i tylko w niewielkiej mierze się objawia. A [oś] „jedna średnia” to Tiferet. Zgodnie z tym, słowo „pobożność” (chasidut) nie ma ograniczonego sensu, nie oznacza wyłącznie tego i niczego innego. Wskazuje tylko na łaskę [chesed], ukazuje jedynie, że dusza pobożnego [chasid] nie mieści się w naczyniach, w jego cielesności, gdyż dokonał ich oczyszczenia, jak wspomniano w Szaarej kdusza519. Pozostaje jeszcze kwestia, o której wspomniano w [komentarzu] Rasziego