RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Pisma rabina Kalonimusa Kalmana Szapiry

strona 58 z 380

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 58


24 Podręcznik adepta [1]

że natura synów Izraela skłonna jest do popędliwości [fnerwowyf] (w opublikowanym kazaniu129 mówiliśmy o działaniach poszczególnych, które powodują popędliwość pośród Izraela, tak że teraz Izrael naturalnie skłania się ku popędliwości), ponieważ [Izraelici] pochodzą od proroków, i jeśli takie jest ich przygotowanie do służby, służą z całych sił Bogu, a także Duchowi Świętemu. Jeśli zaś tego nie czynią, podobni są temu, kto urodziłby się z tak przenikliwym umysłem, że jeśli nie posługuje się nim mądrze, stwarza dla siebie zagrożenie, tak że może z tego powodu oszaleć. A wzruszenie, które jest przygotowaniem do służby Bożej, do zapomnienia o sobie, do rozognienia i do ducha świętego, może Boże uchowaj stać się hałaśliwością i popędliwością. I w ten sposób zrozumiesz lepiej werset z 2 Krl 9,11, że gdy przyszli [dostojnicy] kpić z proroka, nazwali go tym imieniem [szaleńca], zob. tamże130.

Przypuśćmy teraz, że nawet jeśli ktoś zbłądzi mówiąc, że rozpalenie w służbie jest tylko dla aniołów i tylko najwznioślejsi muszą o nie zabiegać, a nie każdy człowiek, i nawet jeśli ulegniesz pokusie swojego popędu by powiedzieć, że możesz być młodzieńcem chasydzkim bez rozpalenia (chociaż umysł mój nie może pojąć żadnym sposobem, jak i w czym będziesz chasydem, jeśli nie w rozpaleniu, podstawowej sprawie chasydyzmu, jak to było u proroków), to mimo wszystko każdy już wie i rozumie, że nie może zostać nazwany chasydem bez przynajmniej wzruszenia i rozbudzenia duszy, które chcemy w tobie wzniecić. Ponadto, szczerym sługą Pana też nie można być tylko poprzez [świadome] poznanie, przez to, że rozumie się, że to jest dobre, a to złe, że to [należy] robić, a tego zaprzestać. Gdyż ten, kto służy wyłącznie świadomie, kto tylko świadomie wie, że trzeba przejawiać bojaźń przed Panem i kochać Go, NIBB, Jego Torę, Jego przykazania, Jego synów i Jego lud, synów Izraela, a nie wzrusza się tym wszystkim – nie różni się bardzo do tego, kto tylko poucza bliźniego, nie mając świadomości i dążąc do tego, co odrażające i złe. Ponieważ ów sam w swej istocie nie tylko nie wzrusza się dobrem i świętością, ale co gorsza przeciwnie, tym, co odrażające i zwierzęcą cielesnością się wzrusza, ich pożąda i ku nim ciągnie. Czy przez cały czas i w każdej chwili, dniem i nocą będzie mógł ojciec przy zdrowych zmysłach czuwać nad swoim obłąkanym synem, to znaczy takim, który dąży w każdej chwili ku zniszczeniu i zatraceniu, i gdy tylko ojciec odwróci wzrok od niego, zrealizuje swoje niecne intrygi i w mgnieniu oka obróci cały dom w ruinę? W żaden sposób nie zdoła człowiek ustrzec się samą świadomością, jeśli on i jego wzruszenia nie dostąpią świętości, a pozostaną jedynie w swej postaci materialnej, niczym pies i mysz. A jeśliby usnął i jego czyny nie byłyby pod kontrolą jego świadomości, Boże uchowaj, [czy wtedy] nie musi być żydem, ustrzeż nas Panie? A nawet gdy jest przebudzony nie może czuwać nad obłąkanym synem bez ustanku.

[7v] A jeszcze gorszy od tamtego jest ten, który także w chwili, gdy panuje nad sobą, pozwala na to, że ostatecznie nie świadomość rządzi jego ja i jego cielesnymi