z nimi wolnych zawodach. Reprezentowani byli w nich tylko nieliczni Żydzi i to
wyłącznie w dziedzinie medycyny i farmacji. Jednostki te mogły również praktykować na podstawie specjalnych przywilejów uzyskiwanych od polskich królów albo wysokich urzędników państwowych, dprawdopodobnie w zamian za posiadane zdolności medyczned. W taki sposób powstały w Polsce całe dynastie żydowskich lekarzy, którzy często wywodzili swoje pochodzenie od zagranicznych żydowskich medyków sprowadzonych przez polskich władców435.
Jako że jedyna w Polsce uczelnia wyższa znajdująca się w Krakowie nie przyjmowała żydowskich studentów, a studiowanie zagranicą, głównie w Padwie (Włochy), przychodziło z wielkim trudem, Żydzi w dawnej Polsce, ddo końca XVIII wiekud, byli bardzo słabo reprezentowani nawet na polu medycyny, a także w innych wolnych zawodach, w których w ogóle nie mieli żadnych perspektyw ani możliwości praktycznego wykorzystania swojej wiedzy436.
W projektach reformy Żydów, które tak mnożyły się u schyłku I Rzeczypospolitej,
[2]{4} a potem w nowo powstałym Królestwie Kongresowym, żaden polski działacz
społeczny nie poruszał kwestii przyciągnięcia Żydów do wolnych zawodów, uważając, być może, za oczywistość, z powodu egoizmu klasowego, że dziedziny te muszą pozostać źródłem dochodu dla Polaków. Myślano jedynie o zreformowaniu żydowskiej wiary i zmuszeniu Żydów do zajęcia się rolnictwem, a w konsekwencji odrabianiem pańszczyzny.
Tadeusz Czacki wspomina w swoim projekcie reformy Żydów437 o konieczności
posyłania żydowskiej młodzieży do szkoły felczerskiej w Warszawie i kształcenia
żydowskich akuszerek. Nie myślano konkretnie o tym, aby podnieść Żydów na wyższy poziom, ale jedynie przyrzekano możliwość korzystania z pełni praw tym Żydom, którzy w jakiś sposób wykażą się jako naukowcy i artyści.
Od czasu pruskiej okupacji w Księstwie Warszawskim wszystkie publiczne szkoły
stały otworem dla Żydów, a pod wpływem niemieckiej haskali zaczęło się również rozprzestrzeniać świeckie wykształcenie wśród polskich Żydów. Żydowska młodzież, chociaż nielicznie, uczęszczała do polskich szkół elementarnych, sięgała również liceów, a przed abiturientami szkół średnich stanęło zagadnienie celowości ich edukacji, praktycznego zastosowania ich wiedzy lub dalszego studiowania w celu zdobycia wyższego wykształcenia, jeśli z posiadaniem takiego związane było objęcie publicznych funkcji. Żydowska młodzież [3]{5} chciała pokazać swoją biegłość w dziedzinach do tej pory w ogóle dla Żydów niedostępnych, takich jak prawo i zawody techniczne, chciała studiować prawo i inżynierię, ale nie starając się osiągnąć tego dla ogółu poprzez żydowską reprezentację, która bez wyjątku była opanowana przez ortodoksów, tylko próbując
435 □ pBałaban, Schipper, Ringelblump, „Socjale Medicin”. *Zapewne chodzi o prace Bałabana, Schipera i Ringelbluma, do których autor się odwołuje w przypisach, a także może o artykuł Ringelbluma – Emanuel Ringelblum, Di rechtleche lage fun di jidisze doktojrim in alt Pojln, „Socjale Medicin” 1936, nr 7/8, s. 10–13.
436 Dopisek w ramce: pKs[ięstwo] Warszawskie, Kwartalnikp; zapewne chodzi o artykuł Szymona Askenazego, Z dziejów Żydów polskich w dobie Księstwa Warszawskiego, KPBPŻ, R. 1, z. 1, s. 1–14.
437 □ pTadeusz Czacki, O Żydach i Karaitach, [s. 118–119]p.