[2]{4} Powyższa decyzja nie była jednak znana opinii publicznej i w prowincjonalnych organach władzy panował brak jasności, czy Żydzi powinni należeć do gwardii i milicji, czy też nie. Na przykład 30 grudnia do Rady Najwyższej Narodowej z prośbą o wyjaśnienia w tej kwestii zwrócił się Józef Gołuchowski791 z Opatowa, delegat przy komitecie okręgowym792.
Gołuchowski relacjonuje, że przy przystępowaniu do organizowania ruchomych
batalionów na prowincji niższe władze stanęły na stanowisku, że nie należy przyjmować do nich Żydów, ponieważ są oni zwolnieni ze służby wojskowej. On sam nie zgadza się z tym, a oto dlaczego: Żydzi są częścią ludności kraju i dlatego powinni należeć do miejscowej Straży Bezpieczeństwa. Liczebność gwardii, którą ma wystawić każda gmina, jest proporcjonalna do liczby ludności, a cały kontyngent będą w rezultacie stanowić chrześcijanie. Ponieważ w rozkazie o utworzeniu milicji i gwardii nie został przewidziany żaden wyjątek dotyczący Żydów, powinni oni należeć do tych formacji. Gołuchowski uważał, że w tak krytycznym dla kraju momencie, kiedy potrzeba ofiar ze wszystkich warstw społeczeństwa, byłoby największą niesprawiedliwością oszczędzać kogoś na podstawie dawnych rozporządzeń. Gdyby na to zezwolono, powstałyby
szczególne trudności, mianowicie:
1) W wielu miastach i miasteczkach, gdzie większość ludności stanowią Żydzi,
ludzi do służby frontowej, ruchomych gwardii i milicji bezpieczeństwa musieliby
wystawić chrześcijanie. Siłą rzeczy byliby oni źle dobrani.
2) Powyższe zjawisko wywołałoby gniew wobec Żydów i [3]{5} nie można by
zagwarantować utrzymania porządku publicznego, jak również bezpieczeństwa
życia i majątku Żydów,
3) Jeśli rząd zdecydowałby się za pieniądze zwolnić Żydów z obowiązków obywatelskich, wtedy gwoli sprawiedliwości zadowolono by się tymi wpływami
do skarbu państwa i nie wymagano od ludności chrześcijańskiej dostarczania
ludzi w zamian za Żydów,
4) W końcu, według Gołuchowskiego, należy pamiętać, że przy każdym zamieszaniu korzystają z niego przede wszystkim Żydzi. Dlatego nie należy się spieszyć z jakimikolwiek postanowieniami na ich korzyść, ale wszystko dobrze przemyśleć. W każdym razie decyzję musi podjąć autorytet władz wyższych, aby
w społeczeństwie panowała jasność, ponieważ wszędzie tam, gdzie Żydzi mają
kontakt z urzędnikami, opinia publiczna natychmiast jest skłonna wierzyć, że
zachodzą fałszerstwa i przekupstwo.
Odnośnie do powiatu opatowskiego Gołuchowski relacjonował, że do czasu nadejścia innych rozkazów z centrali zdecydowano tam jednak tymczasem wcielać Żydów do ruchomych batalionów.
Jak już zauważyliśmy, zapytanie Gołuchowskiego było spóźnione, ponieważ już
kilka dni wcześniej rząd w odpowiedzi do Żydów kaliskich zadecydował, że Żydzi mają należeć do milicyjnych oddziałów pomocniczych.
791 Józef Gołuchowski (1797–1858), filozof, prekursor romantyzmu w Polsce, prof. Uniwersytetu Wileńskiego (1821–1824), ziemianin.
792 □ jak wyżej, s. 33.