się dzieło pomocy. Kto się nie odnosi do składki miesięcznej jak do świętości, ten podkopuje podstawy niesienia pomocy ubogim.
Pomoc ŻTOS to tylko kropla wody dla spragnionego. Prawda. Ale kto lekceważy sobie składkę miesięczną, ten pozbawia spragnionego i tych nielicznych kropel.
Wysilać się, powiększać składkę miesięczną, wpłacać ją w pełni i punktualnie – oto jedyna droga, która prowadzi do powiększenia świadczeń ze strony ŻTOS.
VII. Wpływy ze składki miesięcznej i wydatki
Czerwiec 1940 r. – 123 486 zł Wrzesień 1940 r. – 83 661 zł
Lipiec 1940 r. – 116 483 zł Październik 1940 r. – 70 016 zł
Sierpień 1940 r. – 97 496 zł Listopad 1940 r. – 65 398 zł.
Poza tym prowadzono niektóre akcje jednorazowe (jak „Miesiąc Dziecka”, „Akcja dla Przesiedleńców”), których wpływy obrócono przeważnie na cele specjalne, dla których akcje prowadzono.
Rzućmy teraz okiem na wydatki, a raczej wystarczy jedna tylko pozycja wydatkowa, aby się przekonać, gdzie się podziewają pieniądze, ofiarowane przez społeczeństwo żydowskie w Warszawie.
Wydaje się około 20 000 obiadów dla dorosłych dziennie, czyli miesięcznie (gotuje się 27 dni w miesiącu) 540 000 obiadów. Opłata za obiad wynosi 40 gr, lecz instytucję kosztuje on 62 gr, dokłada ona tedy miesięcznie 540 000 razy 22 gr, co wynosi 118 800 zł. Z opłat za obiady wpływa gotówką tylko 70%. Reszta, 30%, czyli 2400 zł dziennie – to bony. Wynosi to miesięcznie 64 800 zł. Dokłada się więc do kuchen 183 600 zł wtedy, gdy wydaje się tylko 20 000 osobom dziennie ciepłą strawę, choć powinno się dawać 60–80 tysiącom ludzi.
A gdzie są punkty dla uchodźców, internaty, sierocińce itd. itd. Jeszcze pomaga Joint! Ale ta pomoc jest coraz bardziej utrudniona. Cóż dziwnego, że grozi codziennie kuchniom i innym placówkom samopomocowym zamknięcie?
VIII. Akcja dla przesiedleńców
Gdy wyszło rozporządzenie o przesiedleniu32, ŻTOS podjęło akcję pomocy dla dotkniętych tym rozporządzeniem. Prawda, wszystkim dać [4] pomoc było niepodobieństwem, a i dla tych, którzy pomoc otrzymali, była ona niewystarczająca. Lecz coś zostało jednak dokonane.
Zebrano 174 085 złotych.
3700 rodzin (około 13–15 tys. dusz) otrzymało zasiłki pieniężne. Samym przesiedleńcom z Pragi wypłacono 40 000 zł w gotówce. Około 1000 rodzin otrzymało bezpłatne albo zniżkowe transporty ich dobytku.
Przewieziono również z ulic aryjskich kuchnie, magazyny, warsztaty, szwalnie ŻTOS, jako też placówki TOZ-u i CENTOSU-u.
Zakupiono artykułów aprowizacyjnych za 33 000 zł itd. itd.
Nadmienia się, że zarówno zbiórką, jak wydatkowaniem funduszów zajmowały się specjalne komisje, złożone z działaczy społecznych.
32 Przesiedlenie do getta.