zwyczajne zbiórki na potrzeby administracyjne Rady Żydowskiej itp. Otóż przekształcenie tej instytucji samorządu domowego z organu samopomocowego na odcinku opieki społecznej na organ administracyjny Rady Żydowskiej odbyć się musi przy wielkich wstrząsach, w których zginie albo moment pracy samopomocowej, albo też sama instytucja komitetu domowego. Trzeba bowiem pamiętać, że Rada Żydowska spełnia funkcje, które wykonywane być muszą w oparciu o sankcje ad hoc wymyślone, jak: odprowadzenie do aresztu, zablokowanie domu itd. Kto powołany jest do wykonywania pewnych funkcji, ponosi za to wykonywanie odpowiedzialność. Toteż za niewykonanie jakiegoś zarządzenia zjawia się pewnej nocy Służba Porządkowa i… aresztuje prezesa komitetu domowego, Bogu ducha winnego człowieka, który może przemawiać do sumienia współlokatorów, apelować do ich serc gdy idzie o pomoc dla sąsiada, o ratunek dla ginącego, ale nie może zmuszać do wykonania zarządzenia i tym samym nie może ponosić odpowiedzialności administracyjnej za niewłaściwie narzucone mu zadania i obowiązki.
Rozumiem Radę Żydowską. Komitet domowy widzi tylko ginącą jednostkę i robi wszystko dla jej uratowania, gdy Rada dla uratowania ginącej społeczności także musi robić wszystko i… więcej jeszcze. Tym niemniej są to dwa zadania równobieżne tylko, ale nigdy nie łączne.
W tej chwili komitety domowe są zagrożone, a do rozpadnięcia się tych instytucji za żadną cenę dopuścić nie wolno.
Proponuję zatem, ażeby sprawa tu poruszona została natychmiast omówiona między władzą opieki społecznej a Radą Żydowską. Znamy ustosunkowanie się większości Rady Żydowskiej do zagadnień opieki społecznej i nie wątpię, że wyjście z tej sytuacji się znajdzie.
Ze swej strony proponuję, ażeby Rada Żydowska pozostawiła komitety domowe jedynie i wyłącznie dla spraw opieki społecznej, zaś Rada Żydowska winna dla spraw egzekucji danin, ofiar doraźnych i innych opłat powołać specjalny, płatny organ wykonawczy przy swoim wydziale finansowym z tym, że prace tego wydziału muszą być podmurowane podejściem i sposobem postępowania raczej społecznym jak fiskalnym, tak ażeby komitety domowe mogły życzliwie temu organowi w wykonywaniu jego obowiązków na terenie domów pomagać.
A[braham] Mordechaj] R[ogowy]
ARG I 579/6 (Ring. I/335)
Opis: oryg., mps powielony, j. pol., 218×345 mm, k. 2, s. 2.
Na s. 2 inf. H.W. w j. żyd.: „108-1942/1 styczeń”.
Po 1941, Warszawa-getto. Fragment apelu dotyczącego walki z epidemią tyfusu
aa[…]aa […]cym ogół[…]aa[…]aa 190 mieszka[ńców] aa[…]aa półsiero[ty] aa[…]aa Cyf[ry te mówią same za] siebie, lecz wy[…]aa[…]aa [je]śli nie zestawić ich [z innymi] jeszcze cyframi. Oto aa[…]aa Gminy za rok 1941 ujawnia cyfry wpływów Gminy z ty[…] a[…]a […]rych składek. Wynoszą one: ze składki gminnej stosunkowo aa[…]aa, ze składki na rzecz przesiedleńców – 412 120 zł, ze skł[adki] […]ej od kart aprowizacyjnych –