Pan prezes odpowiedział, iż nie ma nic przeciwko temu, bym skorzystał z wymienionego listu. Może to wyjść Stołecznemu Komitetowi tylko na dobre. W taki sposób SKSS zyska podstawę do zabiegów o odblokowanie dalszych sum.
Powiedziałem, iż nie podzielam zdania p. prezesa. Ale nawet w tym wypadku uważam za rzecz niepożądaną zwracanie się do superarbitra. Musimy się starać wszelkimi siłami sprawy nasze załatwić w obopólnym porozumieniu.
Pan prezes zgodził się z moim stanowiskiem i pod koniec rozmowy wyraził gotowość wypożyczenia nam 100 000,– zł do zwrotu najpóźniej 10 maja, jeżeli AJDC poręczy za tę sumę.
Odpowiedziałem, iż tak drobna kwota nas nie urządza, nie pokrywa ona nawet dwudniowego zapotrzebowania naszego na wyżywienie podopiecznych naszych, że wstyd zwracać się do AJDC, który nas zasila milionami, by objął gwarancję za tak drobną sumę. Mimo to przedstawię ten wniosek dyrekcji AJDC, ale z góry oświadczam, iż nie będę mógł wziąć na siebie żadnego terminowego zobowiązania. Zwrócenie się do AJDC czynię zależnym od zgody p. prezesa na to, by suma 100 000,– zł nie została nam wypłacona w gotówce, a w produktach żywnościowych.
Pan prezes odpowiedział, iż nie ma nic przeciwko temu, o ile p. min. Machnicki na to pójdzie. Co się zaś tyczy terminu, to wysunął go, licząc się z ewentualnością zlikwidowania czynności SKSS na wypadek, gdyby nie otrzymał dalszych kwot. A chciałby wyjść z honorem.
[2] Pan prezes zawezwał do siebie skarbnika SKSS p. [Wacława] Fabierkiewicza225, zakomunikował mu swoje postanowienie oraz polecił mu, by się porozumiał ze mną co do szczegółów, a przede wszystkim co do innej gwarancji na wypadek, gdyby AJDC nie udzielił nam poręczenia.
Z kolei rzeczy przeszedłem do drugiej sprawy mającej dla nas znaczenie szersze i zasadnicze. Rozchodzi się o to, by SKSS otrzymywał dla nas przydział kontyngentów z Miejskiego Zakładu Aprowizacyjnego oraz by zakupywał dla nas centralnie i inne artykuły.
Pan prezes odpowiedział, iż SKSS zajmie stanowisko w tej sprawie po wysłuchaniu wniosku p. min. Machnickiego. W każdym razie może być mowa o zaopatrywaniu nas przez SKSS dopiero po zaspokojeniu własnych potrzeb.
Przyrzekłem, iż uzgodnię szczegóły z p. min. Machnickim.
MW/ro
ARG II 118/16 (Ring. II/2)
Opis: odpis, mps, j. pol., 219×284 mm, k. 2, s. 2.
Dok. był przechowywany w segregatorze.
225 Wacław Fabierkiewicz (1891–1967), poseł w latach 1930–1931, dyrektor Państwowego Urzędu Kontroli Ubezpieczeń, socjalista, dyrektor Biura Ekonomicznego Zarządu Miejskiego i docent Wolnej Wszechnicy Polskiej. W czasie wojny skarbnik SKSS i członek Prezydium oraz Komitetu Wykonawczego SKSS, kierownik sekcji finansowej.