Pomocy Zimowej, zalegalizował się w następstwie przez władze niemieckie, zaczął otwierać komitety, ale nie przejawiał dużej działalności. Jeżeli się ma zamiar zaprosić Wojewódzki Komitet, to należy to postanowić jeszcze dziś, bo jutro będzie za późno. P[an] prezes Śliwiński stwierdza, iż należy zaprosić Wojewódzki Komitet Samopomocy Społecznej w osobie wiceprezesa [Stefana] Pachnowskiego388 dla uniknięcia przykrości na wypadek, gdyby go pominięto.
P[ani] hr. Tarnowska stwierdza, iż na odcinku potrzeb miasta i gmin dystryktu warszawskiego panuje istny bałagan. Obok przedstawicieli Polskiego Czerwonego Krzyża, którzy znajdują się w każdej miejscowości objętej akcją pomocy, istnieją gdzieniegdzie komitety tworzone przez starostów grodzkich, a gdzie indziej komitety tworzone przez Wojewódzki Komitet Samopomocy Społecznej. W niektórych miejscowościach te ostatnie komitety stoją w kontakcie z przedstawicielami Polskiego Czerwonego Krzyża, w innych nie. Polski Czerwony Krzyż posiada dokładne dane o tym.
P[an] dyr. Jastrzębowski informuje obecnych, iż RGO, która utkwiła ostatnio na personaliach, jednak istnieje. Opowiada on się też za zaproszeniem Komitetu Wojewódzkiego, proponuje, by obok p. Pachnowskiego zaprosić p. [Wacława] Preniera389. Na podstawie dokładnych danych stwierdza, iż w dystrykcie znajduje się 2 700 000 mieszkańców, a w Warszawie 1 378 000, tzn. że w dystrykcie jest 51%, a w Warszawie 49%. Jeżeli się jednak weźmie pod uwagę czynnik zniszczenia Warszawy ustalony przez Powszechny Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych wypadnie, iż Warszawie należałoby przyznać 67%, a dystryktowi 33%390. Wreszcie należy pamiętać o tym, iż w obecnym wypadku rozchodzi się o produkty żywnościowe, z tego wieś ma pod dostatkiem mąki i kaszy, podczas gdy Warszawa tych produktów nie posiada. Natomiast cukru Warszawa posiada dość, a dystrykt go nie ma. Na podstawie wszystkich danych należałoby przyznać Warszawie 60%, dystryktowi 40% z pewnymi odchyleniami, a mianowicie: cukier należałoby oddać w całości lub [2] prawie w całości dystryktowi, a z mleka 80% Warszawie.
P[an] Bornstein proponuje podział w stosunku 70% dla Warszawy i 30% dla dystryktu, biorąc pod uwagę: 1) zniszczenie, 2) nieprzerwaną i owocną działalność instytucji opiekuńczych, 3) racje żywnościowe wyższe w powiatach niż w Warszawie.
głównie dożywianiem: założył 111 kuchen ludowych wydających 35 000 posiłków dziennie i rozdawał paczki żywnościowe, głównie przesiedleńcom. Współpracował z PCK, a później z RGO. Zob. B. Kroll, Rada Główna Opiekuńcza…, s. 38–40.
388 Stefan Pachnowski (1892–1943), prawnik, działacz samorządowy i społeczny. W latach 1926–1933 prezydent Włocławka, działacz Związku Miast Polskich, od 1934 r. związany z Funduszem Pracy (instytucją finansującą prace publiczne), w latach 1936–1938 działacz Polskiej Partii Narodowo-Radykalnej. Od września 1939 r. prezes Warszawskiego Wojewódzkiego Komitetu Samopomocy Społecznej, włączonego później do Rady Głównej Opiekuńczej. Działacz konspiracyjnego Związku Synarchicznego, redaktor prasy podziemnej, aresztowany w 1942 r., zmarł w obozie Auschwitz. Zob. PSB, t. XXIV, s. 756–758.
389 Chodzi o Wacława Preniera, kierownika Sekcji Organizacyjnej Warszawskiego Okręgowego Ziemskiego Komitetu Samopomocy Społecznej.
390 We wrześniu 1939 r. wskutek bombardowań zostało zniszczone 12% budynków mieszkalnych Warszawy. Zob. Encyklopedia Warszawy, red. Barbara Petrozolin-Skowrońska i in., Warszawa 1994, s. 1021.