RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Żydowska Samopomoc Społeczna w Warsz...

strona 332 z 1311

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 332


6) Mleko dla dzieci w internatach
Na żądanie p. Bollenbacha złożyłem odpis pisma naszego w powyższej sprawie wraz ze spisem internatów i zapotrzebowania na mleko.


7) „Kąciki
Zakomunikowałem p. Bollenbachowi, iż ostatnio „kąciki” dla dzieci napotykają tu i ówdzie na trudności. Policjanci żądają zaświadczenia na piśmie, iż dzieci mogą się zbierać i bawić pod nadzorem osób zaopatrzonych w zaświadczenia wydane przez nas. P[an] Bollenbach odpowiedział, iż w tych wypadkach policjanci są zbyt gorliwi. Gdyby nadal czynili nam jakiekolwiek trudności, p. Bollenbach prosi, by skierować ich do niego, a on im udzieli odpowiednich wskazówek.


8) Obrady
Wobec tego, iż w ramach Sektora Społecznego odbywają się często narady naszych działaczy honorowych, zapytuję, czy p. Bollenbach życzy sobie, byśmy mu przedtem komunikowali o mających się odbyć naradach.
P[an] Bollenbach zapytał, czy mieliśmy jakiekolwiek trudności z tytułu obrad.
Odpowiedziałem, iż dotąd nie, ale nasi działacze mają pewne obiekcje i dlatego chcielibyśmy i w tym wypadku być 100% w porządku.
[3] P[an] Bollenbach odpowiedział, iż nie ma potrzeby komunikowania mu o każdej konferencji. Gdybyśmy napotkali na trudności z jakiejkolwiek strony, należy go natychmiast o tym zawiadomić telefonicznie, a on wyda odnośne zarządzenia, względnie zjawi się osobiście na miejscu.


9. Zgłaszanie się po produkty żywnościowe w towarzystwie umundurowanych osób
Zakomunikowałem p. Bollenbachowi o fakcie, który miał miejsce poprzedniego dnia, prosząc go, by nie robił z tego użytku urzędowego, a jednocześnie pouczył nas, w jaki sposób mamy postąpić w analogicznych wypadkach. Otóż poprzedniego dnia AJDC skierował do nas dwóch Żydów z jednego z miast prowincjonalnych, którzy w towarzystwie dwóch Niemców w uniformach zgłosili się, żądając wydania im produktów żywnościowych463. Chociaż jedni i drudzy uporczywie upominali się o przydział produktów i chociaż nie ulega dla mnie najmniejszej wątpliwości, iż mam tu do czynienia z delegacją miejscowości cierpiącej głód oraz interweniowaniem Niemców powodowanych pobudkami natury ideowej, uważałem jednak, iż nie powinniśmy w tym wypadku wydać produktów. Miałem zamiar zakomunikować o tym p. Bollenbachowi, ale po naradzeniu się z kolegami postanowiliśmy tego zaniechać, by się zbytnio nie naprzykrzać.
P[an] Bollenbach odpowiedział, iż w podobnych wypadkach należy się bezwzględnie zwrócić do niego, powołując się na to, że nie możemy rozporządzać produktami poza przeznaczonymi, zaakceptowanymi przez władze. Obecność umundurowanych osób nie może mieć żadnego wpływu na to.



463 Weichert wspominał, że delegaci często zgłaszali się do AJDC w asyście umundurowanych Niemców, którzy „za ochronę” pobierali procent od przyznanej dotacji. Zob. Weichert, cz. I, s. 72–73.