warsztatów, grup i jednostek) przekroczyły 77 000 złotych! Komentarze do tych liczb i faktów są zbędne.
Pomoc indywidualna
W podobnych proporcjach jak w pomocy konstruktywnej następował wzrost i upadek również na odcinku pomocy indywidualnej dla powszechnie szanowanych, zubożałych Żydów, którzy nie mogą – z przyczyn osobistych lub społecznych – korzystać z pomocy społecznej. Dla tego ważnego odcinka pomocy także został stworzony specjalny wydział przy Komisji Koordynacyjnej albo ŻSS. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że najbardziej pokrzywdzeni z tej kategorii powinni zostać potraktowani ze szczególną delikatnością i dyskrecją, aby udzielona pomoc nie dotknęła ciężko ich osobistej godności i przeszłych dokonań. Zostało zatem z naszej inicjatywy stworzonych kilka specjalnych „kuchni dla inteligentów” i punktów rozdziału suchych produktów dla tego typu korzystających. Oprócz tego udzieliliśmy znacznej pomocy indywidualnej w postaci gotówki i w naturze dla tej kategorii ubogich.
Do kwietnia również ten odcinek pomocy wspaniale się rozwinął. Dziesiątki tysięcy rodzin z żydowskiej inteligencji, urzędników gmin i klasy robotniczej skorzystały z pomocy indywidualnej. Ale począwszy od kwietnia, dokładniej mówiąc od akcji pesachowej, o której wcześniej szczegółowo referowaliśmy, również tu [34] nastąpił spadek. Jako ilustracja do tego może służyć kilka następujących liczb:
W kwietniu (Komisja Pomocy Indywidualnej została stworzona dopiero na początku marca) komisja rozdała 277 darmowych bonów na paczki żywnościowe, 232 bezpłatne bony na pranie bielizny, 400 bezpłatnych posiłków w specjalnych kuchniach, 71 listów polecających o pilną pomoc odzieżową, 51 listów polecających do TOZ-u o darmową pomoc medyczną i udzieliła pomocy w wielu innych postaciach.
W czerwcu przez wspomnianą komisję zostały rozdane jedynie 4 bony na darmowe paczki żywnościowe oraz 417 bonów po 6 złotych za paczkę. Co się tyczy posiłków i bonów na pranie itd. i innych form pomocy, w większości była ona już odpłatna.
W lipcu wszystkie kuchnie wspomnianej Komisji Pomocy Indywidualnej przekształcone zostały w kuchnie utrzymujące się samodzielnie, tj. z ceną jednego złotego albo więcej za obiad, a liczba darmowych paczek żywnościowych została zmniejszona do minimum. W ogóle w miesiącu tym zostały wprowadzone obligatoryjne opłaty za każdy rodzaj pomocy, której udzielała komisja, np. pranie bielizny, TOZ, CENTOS, odzież itd. W tym samym czasie zostało zarejestrowanych nowych 950 proszących o pomoc, którzy mieli nadzieję, że przez Komisję Pomocy Indywidualnej będą mogli uniknąć [ogólnej] pomocy społecznej.
We wrześniu komisja już w ogóle nie działała. Kryzys finansowy w Joincie zniszczył zatem również pomoc anonimową, czym Żydzi do dzisiejszych czasów tak się odznaczali.
Ma się rozumieć, że tym samym nie została wstrzymana cała działalność pomocy indywidualnej. Centrala Jointu w Polsce ani na minutę nie przestała wspierać pewnych jednostek i grup, które muszą być odrębnie traktowane przez akcję pomocową, takich jak rabini, cadycy, wybitni dziennikarze, artyści itd. Ale również tutaj pomoc indywidualna coraz to bardziej się kurczyła, podczas gdy liczba korzystających cały czas, niestety, przerażająco rosła.