również największe skupiska uchodźców, i zorganizować pomoc na miejscu, pod odpowiednią kontrolą. Do końca tego miesiąca inspektorzy odwiedzili 27 miejsc, przede wszystkim największe skupiska uchodźców, gdzie ich urządzili, utworzyli dla nich i dla miejscowej biedoty kuchnie oraz zorganizowali miejscowe komitety pomocy i pozostawili większe sumy pieniędzy.
fdW styczniu musiały niestety zostać przerwane częste wyjazdy inspekcyjne naszych delegatów i dlatego przez pewien czas nasz kontakt z prowincją musiał być utrzymywany wyłącznie przez delegacje z lokalnych komitetów pomocy.fd
W pierwszych trzech miesiącach 1940 r. nasza działalność pomocowa na prowincji tak się rozszerzyła, że sieć lokalnych komitetów, które otrzymywały od nas subsydia, objęła w połowie marca ponad 230 miast i miasteczek, których żydowska populacja liczy razem około 1 200 tysięcy osób, zatem prawie 60% ogólnej liczby Żydów terenów okupowanych przez Niemcy.
[54] Na dzień 1 maja mieliśmy już bliski kontakt z 352 miastami na prowincji (294 w GG i 58 na terenach wcielonych do Rzeszy). W tych 352 punktach było w tamtym czasie zarejestrowanych około 127 000 wypędzonych i uchodźców (razem z niezarejestrowanymi – około 250 000).
Pod względem dystryktów nasz kontakt z prowincją wyglądał następująco:
dystrykt warszawski: 68 punktów, 31 699 bezdomnych, 116 kuchni, punktów rozdzielczych i in.
[dystrykt] lubelski: 82 [punkty], 39 164 [bezdomnych], 126 [kuchni, punktów rozdzielczych i in.]
[dystrykt] radomski: 92 [punkty], 39 415 [bezdomnych], 128 [kuchni, punktów rozdzielczych i in.]
[dystrykt] krakowski: 52 [punkty], 16 576 [bezdomnych], 78 [kuchni, punktów rozdzielczych i in.]
Razem: 2 94 [punkty], 126 854 [bezdomnych], 468644 [kuchni, punktów rozdzielczych i in.]
Otrzymanie dokładnych informacji o liczbie bezdomnych, kuchni i punktów rozdzielczych w 58 miejscach na terenach Rzeszy, gdzie dotarła nasza pomoc, jest z powodu różnych trudności prawie niemożliwe645.
Pod względem liczby osób na prowincji (jedynie w GG), które wtedy oficjalnie korzystały z naszej pomocy, sytuacja w tamtym czasie wyglądała następująco:
dystrykt warszawski: 60 797 osób,
dystrykt lubelski: 88 235 osób,
dystrykt radomski: 82 807 osób,
dystrykt krakowski: 16 567 osób,
Razem: 248 415 osób.
Od tego momentu jednak również na odcinku akcji na prowincji zaczął się bolesny, stopniowy upadek. Wszystkie alarmujące wołania o pomoc z prowincji niestety nie mogły zostać przez nas uwzględnione w odpowiedniej mierze. Nie byliśmy nawet w stanie spłacić długu w postaci subsydiów przyznanych przez nas większości
644 Błąd w obliczeniach, powinno być 448.
645 Zob. sprawozdania z pomocy AJDC dla ziem wcielonych do Rzeszy, AŻIH, AJDC, 210/31.
