RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Żydowska Samopomoc Społeczna w Warsz...

strona 464 z 1311

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 464


Zgromadzone rzeczy zostały rozdane według pewnego klucza wśród uchodźców i pogorzelców w azylach, chorych i dzieci z instytucji TOZ-u i CENTOS-u, jak również pomiędzy korzystających z pomocy indywidualnej.
Do 1 kwietnia z akcji odzieżowej skorzystało już 100 000 ludzi.
W kwietniu zebrano 19 853 sztuki różnej odzieży i bielizny, a także ponad 100 000 złotych w gotówce. Oprócz tego stworzone wtedy komitety domowe same porozdzielały pomiędzy lokatorów swoich domów, spośród zebranych przez siebie drobnych pieniędzy, ponad 40 000 złotych na pomoc pesachową.
W ogóle akcja samopomocowa warszawskich Żydów w ciągu tego [58] miesiąca tak się rozrosła, że konieczne stało się utworzenie specjalnej Sekcji Pracy Społecznej (sektor społeczny)648. Wydział ten rzeczywiście rozpoczął nową, szeroko zakrojoną pracę na polu wciągania coraz to szerszych kręgów do akcji pomocowej. Zostało utworzonych wiele nowych komisji i referatów: do zbierania pieniędzy, żywności, odzieży, bielizny, zabawek dla dzieci itd.; do pomocy doraźnej, opieki nad dziećmi, pomocy sanitarnej, komisji mieszkaniowej itp.
Kierownictwo wydziału zaprosiło do współpracy setki Żydów, ochotników, energicznych działaczy ze wszystkich warstw. Właśnie dzięki temu w następnym miesiącu – maju – została znacznie rozszerzona sieć komitetów domowych i dzielnicowych.
W końcu kwietnia na terenie Warszawy działało 778 komitetów domowych, które obejmowały 876 domów. W maju działało już 1518 komitetów domowych, które obejmowały 2019 domów. W kwietniu działało 11 komitetów dzielnicowych w różnych częściach miasta, w maju – 19.
Również zadania komitetów domowych bardzo się rozszerzyły we wszystkich kierunkach. Oprócz systematycznych zbiórek pieniędzy, żywności i odzieży dla najbiedniejszych lokatorów domów oraz dla ŻSS komitety objęły kontrolą również stan sanitarny mieszkań i w ogóle zostały przekształcone w rodzaj autonomicznych zarządów, które miały troszczyć się o wszystkie sprawy dotyczące danych domów.
W maju został również wprowadzony system podpisywania deklaracji na stałe miesięczne wpłaty na rzecz akcji samopomocowej. Dzięki wszystkim tym środkom zgromadzona suma na akcję pomocową ŻSS w Warszawie osiągnęła w maju imponującą kwotę 221 518 złotych.
Biorąc pod uwagę, że komitety domowe nie przekazują ŻSS wszystkich zgromadzonych pieniędzy, ale zatrzymują połowę, a w wypadku części domów większą część na własne potrzeby649, co też jest wielkim odciążeniem dla Jointu, oraz biorąc pod uwagę gwałtowny wzrost pauperyzacji ludności żydowskiej w Warszawie, jak również to, że poza zbiórkami pieniędzy, odzieży i żywności wiele tysięcy biednych dzieci otrzymuje posiłki od zamożniejszych sąsiadów, trzeba powiedzieć, że akcja samopomocowa społeczeństwa żydowskiego Warszawy [59] od kwietnia–maja zaczęła przybierać bardzo zadowalające formy – formy, które mówią lepiej niż najbardziej



648 Zob. dok. 176.
649 Dysponujemy danymi ze stycznia 1942 r., z których wynika, że procent składek odprowadzanych do centrali – wtedy już ŻOS, wcześniej ŻSS-KK i ŻTOS – wynosił od 14,2 do 39,7 w zależności od zamożności domu. Zob. R. Sakowska, Komitety domowe w getcie warszawskim, s. 69. Por. przyp. przy dok. 176.