RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Żydowska Samopomoc Społeczna w Warsz...

strona 465 z 1311

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 465


wzruszające słowa. Przy tym ciekawe jest dodać, że w maju pomagało w akcji już około 500 dobrowolnych działaczy z różnych warstw i klas, a w komitetach domowych było aktywnych 7818 osób650.
W tym samym miesiącu została przeprowadzona akcja sanitarna w 935 mieszkaniach. Przybyło 69 nowych „kącików dziecięcych”. Dzięki pomocy komitetów domowych lokatorzy wydali 1474 posiłki i 287 śniadań dla biednych dzieci. Zbiórka odzieży w tym miesiącu dała 31 044 sztuk różnej odzieży i bielizny dla dorosłych i 10 228 sztuk dla dzieci. Oprócz tego 2407 zabawek dla dzieci.
W czerwcu zostało zebranych 130 806 złotych w gotówce, natomiast odzieży i bielizny nie więcej niż 8148 sztuk (przyczyna – rozmaite przeszkody techniczne i organizacyjne jako rezultat kryzysu finansowego i wprowadzone oszczędności dla zbierających, np. redukcje i zmniejszenie personelu). Natomiast bardzo ładnie rozwinął w tym miesiącu działalność specjalny Referat Opieki nad Dzieckiem przy sektorze społecznym. Liczba „kącików dziecięcych” wzrosła w czerwcu do 246 (w maju wynosiła jedynie 89). Liczba dzieci, które odwiedziły te kąciki i skorzystały z nich, zwiększyła się do 7528 (w maju – 2079). Liczba dzieci, które otrzymały obiady albo śniadania u zamożniejszych lokatorów, wzrosła do 3940. Liczba ochotniczych działaczy w tym referacie na koniec miesiąca wyniosła 1048. 190 dzieci z „kącików” otrzymało ponadto pomoc medyczną, 36 dzieci – odzież.
Również Referat Sanitarny przy sektorze społecznym w miesiącu tym rozwinął energiczną akcję prawie we wszystkich żydowskich domach i z zadowoleniem trzeba stwierdzić, że społeczeństwo żydowskie chętnie dostosowało się do instrukcji inspekcji sanitarnych.
W lipcu pojawiły się nowe trudności w akcji samopomocowej warszawskich Żydów, np. pogłoski o getcie w Warszawie, niepokojące wieści o wypędzeniu Żydów z Krakowa, straszliwy wzrost pauperyzacji, wprowadzenie opłat za kartki na chleb i wiele innych przyczyn. Nie bacząc na to wszystko, akcja samopomocowa świetnie się rozwijała na różnych odcinkach.
[60] Na ogólną liczbę około 19 000 stałych darczyńców naszej akcji pomocowej zaledwie 5% odmówiło dalszego płacenia swoich zobowiązań, a 3% zmniejszyło wysokość swoich wpłat. Natomiast ponad 20% darczyńców zwiększyło swoje wpłaty. Akcja werbunkowa przyniosła 3854 nowe deklaracje na sumę 21 600 złotych. Przeciętna wysokość miesięcznego datku wyniosła w tym miesiącu 5,44 złotego. Ogólnie w miesiącu tym z wpłat miesięcznych i dobrowolnych datków wpłynęło 130 826 złotych.
21 lipca rozpoczęła się trzecia wielka zbiórka odzieży. Do końca miesiąca, a zatem w ciągu zaledwie 9 dni, zebrano już 1290 sztuk odzieży i bielizny w bardzo dobrym stanie.
Znacznie rozwinęła się również akcja samopomocowa dla biednego dziecka żydowskiego. Grono młodzieży, która została wciągnięta do dobrowolnej pracy w „kącikach” CENTOS-u, komitetach domowych itd., wzrosło do 2343 (w czerwcu wynosiło 1048 [osób]). Z akcji przeprowadzonej w domach pod nazwą „Talerz zupy dla głodnego dziecka” skorzystało w tym miesiącu 6228 dzieci (w czerwcu – 3940). Liczba



650 Zarząd KD miał się składać z od 3 do 7 osób w zależności od liczby mieszkańców żydowskich w domu oraz z 2–3-osobowej komisji kontrolnej. Zob. AŻIH, ŻSS, 211/3, Instrukcja dla organizowania KD, k. 4.