skurczyły się, jak widzimy to z tego zestawienia liczb dotyczących otrzymanych próśb o wsparcie:
maj 1940 – 2572
czerwiec 1940 – 3481
lipiec 1940 – 5776
sierpień 1940 – 3166
wrzesień 1940 – 2738
październik 1940 – 2407
listopad 1940 – 1095
grudzień 1940 – 2173
Od razu rzuca się w oczy zapaść w listopadzie z 1095 prośbami o pomoc. W rzeczywistości właśnie w tym miesiącu dużo więcej rodzin zwróciło się o pomoc i otrzymało ją w związku z akcją przesiedleńczą. O akcji tej piszemy jednak osobno.
[4] Podania o wsparcie w ciągu dwóch ostatnich miesięcy według rodzaju oczekiwanej pomocy dzielą się w sposób następujący:
tabela
Jak już stało się normą w ostatnim czasie, bardzo mała jest liczba próśb o wsparcie finansowe, którego instytucje nie są w stanie obecnie udzielić. Dominują – jak wcześniej – prośby o obiady, ale w grudniu znacznie wzrosła liczba próśb o odzież, zarówno w związku z nadejściem mrozów, jak i wznowieniem przydziałów ubrań.
Ukierunkowanie próśb daje nam już wyobrażenie o rodzaju udzielonej pomocy. W sumie w listopadzie załatwione zostały prośby 1848 rodzin, w grudniu 3398 rodzin. Co w zestawieniu z wcześniejszymi miesiącami wygląda następująco:
lipiec 1940 – 3175 załatwionych próśb
sierpień [1940] – 4541
wrzesień [1940] – 3783
październik [1940] – 2761
listopad [1940] – 1848
grudzień [1940] – 3398
Widać, że liczba załatwionych próśb osiągnęła najniższy poziom w listopadzie, kiedy w związku z zamknięciem dzielnicy żydowskiej nastąpił deficyt produktów i nie można było przydzielać wystarczająco dużej liczby obiadów. W grudniu sytuacja na odcinku aprowizacji została częściowo opanowana, wydano również więcej odzieży.
Liczba załatwionych próśb nie jest identyczna z liczbą rodzin, które otrzymały wsparcie. Chociaż już wcześniej komitety domowe dokonywały selekcji petentów, zestawienie pokazuje spadek nieuzasadnionych próśb, które są załatwiane odmownie. Spośród 1848 rozpatrzonych próśb w listopadzie 174 – to znaczy 9,42% – załatwionych
