Jak wynika ze spisu organizacji opiekuńczych w getcie warszawskim z marca 1941 r., RŻ nie zajmowała się ówcześnie w ogóle kwestią dożywiania ludności65. System kuchni ludowych został utworzony przez Wydział Kuchen Ludowych KK (potem ŻSS-KK i ŻTOS). W ramach tego systemu działały ponadto osobno kuchnie dziecięce prowadzone przez CENTOS i początkowo (do lutego 1941 r.) także przez TOZ. Kuchnie były powoływane również przez inne organizacje – partie polityczne, komitety domowe, ziomkostwa przesiedleńców, ale ze względu na dotacje i konieczność otrzymania przydziałów żywnościowych podporządkowywały się Wydziałowi Kuchen Ludowych KK. Kuchnie ludowe dzielono ze względu na ich stosunek do KK na pozostające na utrzymaniu KK, subwencjonowane i samowystarczalne. Pierwsze były w całości utrzymywane z budżetu KK, subwencjonowane otrzymywały od niej dotacje, samowystarczalne zaś korzystały jedynie z jej przydziałów, wykupując je z własnych środków. Posiłek w kuchni ludowej stanowiła zazwyczaj zupa. Początkowo posiłki były bezpłatne, natomiast w połowie 1940 r. wprowadzono drobne, a później coraz wyższe opłaty, przy czym ŻSS-KK rozdawała najbiedniejszym talony na obiady bezpłatne lub po niższej cenie.
Pisząc o organizacji dożywiania ludności, trzeba zawsze pamiętać, że działała ona w systemie gospodarki reglamentowanej. Administracja niemiecka narzuciła rolnikom ceny skupu żywności już w listopadzie 1939 r.: nie mogły przekraczać cen z 31 sierpnia. Żywność trafiająca w ten sposób na rynek oficjalny była przydzielana ludności przez system kartek żywnościowych. W Warszawie sprawami przydziałów i kartek zajmował się początkowo Miejski Zakład Aprowizacyjny w Zarządzie Miejskim, a następnie Wydział Rozdziału i Kontroli w Urzędzie Aprowizacji Starostwa Miejskiego66. Organizacje prowadzące działalność opiekuńczą uzyskiwały w Urzędzie Aprowizacji przydziały produktów podlegających reglamentacji, które mogły wykupić po sztucznie zamrożonych cenach oficjalnych. Wysokość przydziałów – a obejmowały one podstawowe produkty, takie jak mąka, kasze, ziemniaki, cukier – była jednak dalece niewystarczająca. ŻSS-KK zaopatrywała się zatem również na czarnym rynku, płacąc kwoty wielokrotnie wyższe, niemniej przez cały czas prowadziła negocjacje z władzami miejskimi o podwyższenie przydziałów oficjalnych. Po utworzeniu getta sprawami aprowizacji zajął się Zakład Zaopatrywania przy RŻ, który z ogólnego przydziału produktów dla getta wydzielał 10% do wykupienia przez ŻKOM67.
W maju 1941 r. wszystkie kuchnie ludowe w getcie wydawały 58 000 zup dziennie, przy czym według spisów ŻKOM o przydział do kuchni ubiegało się 115 400 osób. Liczba ofiar głodu rosła. Wiosną 1941 r. drastyczne pogorszenie sytuacji aprowizacyjnej w całej Warszawie skłoniło do działania władze niemieckie: przygotowania do ataku na ZSRR wymagały zadbania o zaplecze w postaci sprawnej siły roboczej. Sam gubernator warszawski Ludwig Fischer zalecił zwiększenie liczby wydawanych posiłków w kuchniach ludowych w getcie do 120 tys. dziennie, przydzielając jednocześnie na potrzeby getta dodatkowo 500 ton owsa i 50 ton cukru miesięcznie po cenie oficjalnej. Nadzór
65 AŻIH, ŻSS, 211/1075, k. 6–16.
66 Brunon Sikorski, Handel Warszawy okupacyjnej, w: Warszawa lat wojny i okupacji, zeszyt 1, red. Krzysztof Dunin-Wąsowicz, Janina Kaźmierska, Halina Winnicka, seria „Studia Warszawskie”, t. VII, Warszawa 1971, s. 27–28.
67 Weichert, cz. I, k. 42–43; AŻIH, ŻSS, 211/1074, k. 39.