na pryczach, wzmaga się znowu nasilenie obrzęków głodowych. Lekarz podaje w raporcie swoim o schronisku Dzika 3: „…Zimno, brud i głód dziesiątkują mieszkańców. Ilość zgonów zwiększa się… W korytarzach i izbach mieszkalnych kałuże błota, powstałe na skutek przeciekania wody przez uszkodzony dach…”. Stan taki panuje w ¾ schronisk, głodni mieszkańcy schronisk nie wykazują żadnego zainteresowania dla utrzymania porządku i czystości, co wzmaga zanieczyszczenie i brud w schroniskach.
Przydział produktów w listopadzie przewyższył przydział październikowy i wrześniowy:
Przydział Wrzesień Październik Listopad
chleba (kg) 13 453,20 12 767,50 14 829,00
cukru [(kg)] 493,70 107,70 258,70
inn[ych] prod[uktów] [(kg)] 203,65 553,20 494,51
węgla [(kg)] – – 1 750,00
Również dla dzieci w świetlicach przydzielono 1700 kg chleba więcej [13] niż w miesiącu poprzednim, zmniejszył się natomiast przydział cukru:
Przydział Wrzesień Październik Listopad
chleba (kg) 10 725,25 11 737,50 13 453,20
cukru [(kg)] 488,65 273,85 142,80
tłuszczu [(kg)] 113,25 116,30 0,85
Wobec zupełnego wyczerpania się bekonów z darów amerykańskich, nie przydzielono w miesiącu sprawozdawczym żadnych tłuszczów; przydzielono natomiast 280 puszek mleka skondensowanego dla dzieci szczególnie słabowitych, które dożywiano w przeciągu 10 dni.
Posiłków obiadowych wydano mieszkańcom schronisk 342 724, co daje średnią dzienną 11 424 obiadów – rekonwalescenci bowiem otrzymywali po 2 posiłki dziennie. W obecnej jednak chwili przebywa w schroniskach ponad 3 000 wyczerpanych chorych i ozdrowieńców, a dożywianie ich niskokalorycznymi posiłkami z kuchen ludowych mija się z celem.
Dom Starców
W listopadzie do Domu Starców przybyło na zamieszkanie 17 osób, zmarło 8, pozostało na koniec miesiąca w zakładzie 70 osób:
tabela
