i umierało z głodu, ortodoksja wstrzymała otwarcie dwóch nowych kuchni na 5000 posiłków, nie chcąc zgodzić się na obsadzenie personelu przez naszego człowieka.
Niemniej przez prowadzenie księgowości i przez odpowiednie kontrole doprowadziliśmy kuchnie do porządku, aż nadeszło załamanie wskutek zmiany waluty9 i systemu cen maksymalnych10. Tu zaczął się wielki chaos, w który niemały wkład mieli działacze społeczni.
W sumie w kuchniach umieściliśmy 45 ludzi. Teraz podjęta została decyzja, że kuchniom nie wolno kupować żadnych produktów oprócz małych, potrzebnych drugorzędnych rzeczy. Ale co z tego wynika, skoro nasze magazyny są puste? Zupy są wodniste. Mimo to jest wielu ludzi, którzy poświęcają się dla sprawy.
Kierownictwo Sekcji Kuchni składa się z trzech ludzi, za nimi następują 4 referenci, gospodarczy instruktoriat z komisją remontową składający się z 6 osób, sztab 7 kontrolerów, 3 osoby w Komisji Rozdzielczej, 3 osoby w Referacie Rejestracyjnym i 3 w kancelarii – razem personel Sekcji Kuchni składa się z 31 osób.
Administracyjne osobowe wydatki wynoszą około 5 groszy na obiad.
Na przyszłość:
1. Kuchnie otrzymują produkty jedynie od nas, nie wolno im kupować.
2. Skontrolowana powinna zostać kwestia opłat. Wcześniej jedynie 20% posiłków mogło zostać wydanych bezpłatnie. Zgodnie z postanowieniami prawa, że wypędzeni otrzymują posiłki bezpłatnie, wzrósł odsetek bezpłatnych obiadów.
3. Należy zlikwidować kuchnie niespołeczne, znajdujące się w złych lokalach i inne, których nie można wyremontować.
4. Należy skontrolować kuchnie społeczne pod względem ich kalkulacji gospodarczych.
5. Co się tyczy uspołecznienia – każda kuchnia powinna mieć społecznego zaufanego.
6. Powinny pozostać kuchnie masowe, kuchnie korporacyjne, ziomkostw i te, które znajdują się bezpośrednio pod naszą kontrolą.
7. Muszą zostać przeprowadzone selekcje konsumentów i selekcje w kwestii podziału terytorialnego kuchni.
8. Musi zostać uregulowana strona prawna kuchni.
9. Należy uregulować kwestię ziomkostw, które wydają suche produkty osobom niekorzystającym z posiłków, które to zadania nie znajdują się w ogóle pod naszą kontrolą.
c) L[eon] Michelson: odzież
Wydział ten należy do Jointu i posiada całkiem nowe rzeczy, zarówno zakupione, jak i wyprodukowane. Praca dzieli się na 4 etapy: zakup gotowych ubrań i materiałów, produkcja, magazynowanie i rozdzielanie. Odnośnie do naszej polityki zakupu: najpierw kupowaliśmy nowe rzeczy. Trzeba było jak najszybciej złagodzić wielką biedę. [4] Również kalkulowało się to taniej. Teraz produkujemy sami w naszych warsztatach, w których zatrudniamy 130 osób. Na dzień dzisiejszy posiadamy warsztaty konfekcji
9 Zob. przyp. przy dok. 13.
10 Zob. przyp. przy dok. 63.
