„Awangarda Młodzieży”, nr 11 [3] 129
[20] STRZEŻ SIĘ PROWOK AT ORÓW!!!
PO PRZECZYTANIU ODDAJ W WIERNE RĘCE!!!
NA MARGINESIE
– Wojska niemieckie w walce z bolszewikami zdobyły całe skrzynie z bielizną wojskową, niezliczone zapasy masek gazowych, konserwy wszelkiego rodzaju i mnóstwo amunicji. (Kr. Ztg).
Powyższa wiadomość o ogromnej zdobyczy wojsk niemieckich ma osobliwy posmak. Niemal od chwili wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej prowadziła propaganda niemiecka za pomocą rozmaitych pism, pogadanek radiowych itp. środków ożywioną akcję „uświadamiającą”, mającą przekonać wszystkich, jak nędznie, opłakanie niemal jest wyekwipowana Czerwona Armia.
Ileż to razy opowiadali nam rozmaici, nieznani szerszemu ogółowi prelegenci radiowi, jak to żołnierze Czerwonej Armii chodzą obdarci, boso niemal. A co do ich ekwipunku wojskowego, to wystarczy chyba przypomnieć fantazje nazistowskie o karabinach, które żołnierze sowieccy noszą zawieszone przez ramię rzekomo przy pomocy sznurków, zamiast taśm.
I teraz nagle, po tym wszystkim znajdują wojska niemieckie taką zdobycz w obozie sowieckim. Jakoś to niezbyt zgadza się z wyżej powiedzianym. Jedno z dwojga: Albo wiadomości podawane przez cały czas przez propagandę niemiecką były czczym wymysłem, albo wiadomość o ogromnej zdobyczy nie jest prawdziwa.
Prawdy tutaj w każdym razie nie dowiemy się tak łatwo, jak zwykle przy informacjach prasy niemieckiej.
Kwitujemy z odbioru sum na Fundusz Prasowy:
Grupa m 2,30e Lir 2, Gen 10, Roz 2, D 2, KK 30, Hub 5, AD 2, JAB 2, HK 10, Borek
5, Cer 4.30.
[1]282nr 11, 7 listopada 1941 r.
Do żydowskiej młodzieży robotniczej
TOWARZYSZE:
Dziś, w dwudziestą czwartą rocznicę rewolucji listopadowej, w dniu 7-go listopada, zwracają się uczucia i myśli mas robotniczych całego świata ku synom i córkom ludów Związku Radzieckiego, święcącym z bronią w ręku wśród huku bomb i wybuchów granatów rocznicę wyzwolenia.
Wraz z tymi nieustraszonymi bojownikami święcą robotnicy całego świata rocznicę największej rewolucji proletariackiej, rocznicę rewolucji listopada, 1917 roku.
24 lata minęły od dnia, gdy masy robotnicze zdruzgotały straszliwy carat, który przez wieki uciskał i ciemiężył miliony robotników i chłopów narodu własnego i innych.
