„Awangarda Młodzieży”, nr 12 [3] 157
Handel w getcie jest zorganizowany przez Centralny Związek Kupców (oficjalna nazwa: Zakład Aprowizacyjny przy Radzie Żydowskiej)340. Setki punktów rozdzielczych dostarczają ludności artykułów kontyngentowych i z wolnego rynku. Obfitość chleba, bułek, masła, jaj, kaszy, mąki, ciastek i słodyczy wypełnia liczne sklepy spożywcze. Wszelkiego rodzaju warzywa można zakupić wg wahających się cen rynkowych. Wszystkie gatunki wełnianych i bawełnianych materiałów można kupić i sprzedać prawie swobodnie po odpowiednio wysokich cenach.
Poza handlem artykułami spożywczymi klientela składa się prawie wyłącznie z chrześcijan, którzy wkradają się do getta, oraz bardzo cienkiej warstwy żydowskich nowobogackich – szmuglerów, denuncjantów, alfonsów i innych kombinatorów.
Rzemiosło jest również zorganizowane w centralnym związku rzemieślników w Warszawie. Istnieje pewna ilość warsztatów, która daje zajęcie pewnej liczbie robotników i rzemieślników. Takie gałęzie rzemiosła jak stolarstwo, tapicerstwo, tokarstwo, szczotkarstwo, blacharstwo, przeżyły okresy wysokich zarobków, wykonując zamówienia władz. (Jak widzimy, władze eksploatują pracę żydowską dla celów wojennych). Wyżej wspomniane zawody pracowały na ogół samodzielnie. Inaczej została wykorzystana praca krawców, szewców i czapników. Te rzemiosła zostały przez „oddział dla produkcji” przy Radzie Żydowskiej zorganizowane na pocz[ątku] 194a[…]a, a w sierpniu br. przez „Żydowską produkcję” – prywatne firmy zorganizowane w szopy, które zatrudniają setki lub przynajmniej dziesiątki wykwalifikowanych pracowników z ich lub bez ich maszyn. Wykonują wyłącznie zamówienia władz niemieckich.
W szopach zatrudnianych jest prawie 2500 robotników. Na niem[ieckich] placówkach pracuje około 2000 niewykwalifikowanych pracowników. Na tym polega tragizm żydowskiej ludności w Warszawie. Prawie jedynym pracodawcą jest znienawidzony hitleryzm. Nożyce pomiędzy dochodami a wysokimi kosztami utrzymania są tak szerokie, że dla każdego zrozumiałym jest obniżony poniżej wszelkiego minimum poziom życiowy mas żydowskich.
Przeciętna płaca zarobkowa, która waha się u pracowników między 200–400 zł mies[ięcznie], a u robotników fizycznych na niemieckich placówkach osiąga najwyżej 250 zł mies[ięcznie], nie wystarcza na zaspokojenie najprymitywniejszych potrzeb.
Zrozumiałym więc jest, dlaczego żydowska ludność Warszawy cierpi na chroniczne niedożywienie. Najwyraźniej uwidacznia się to u dzieci, których duży procent cierpi na rachityzm i anemię. Odporność fizyczna, zarówno u dzieci, jak i dorosłych słabnie z dnia na dzień.
Nadzorcami Dzielnicy Żydowskiej są porządkowi żydowscy wraz z polską policją. Do nich należy strzeżenie porządku i ładu na terenie getta. Intencją niektórych twórców ŻSP341było, aby przedstawiała ona sobą rodzaj milicji obywatelskiej z jej kwalifikacjami i właściwościami.