„Awangard”, nr 2 [4] 173
siły wojskowe, które były przeznaczone do tak szumnie zapowiadanej ofensywy wiosennej i które miały położyć kres Armii Czerwonej. Na czele ofensywy sewastopolskiej stanął jeden z najlepszych niemieckich marszałków, von Bock, któremu oddano do dyspozycji niezliczone dywizje oraz setki czołgów i samolotów.
I już od miesiąca trwa heroiczna obrona miasta. Światowa opinia publiczna nie może wyjść z podziwu. W mieście, które od ponad roku jest odcięte od łączności lądowej ze światem, okrążone z trzech stron przez siły wroga (kontakt jest możliwy wyłącznie przez morze), dokonują sowieccy żołnierze niespotykanego, ponadludzkiego wysiłku w walce z przeważającym, uzbrojonym po zęby wrogiem i za wszelką cenę nie chcą oddać miasta. Dziesiątki tysięcy zabitych niemieckich i rumuńskich żołnierzy, olbrzymie straty w sprzęcie wojskowym i materiałach – oto jest dotychczasowy rezultat skoncentrowanego ataku niemieckiego i rumuńskiego wojska. Lecz w Sewastopolu Sowieci nadal trzymają się mocno.
W ten sposób Sewastopol pokazał całemu światu, że nie wystarczy posiadanie dużej liczby czołgów i samolotów, a co najważniejsze – że jest siła zdolna powstrzymać pochód niemieckiej armii. Jest nią heroizm i zdolność do największych poświęceń, jakie ponoszą synowie i córki Związku Radzieckiego w bezbrzeżnej liczbie. I o to rozbijają się już od ponad roku wszystkie szatańskie plany dowódców hitlerowskiej armii.
Sewastopol, który wsławił się bohaterstwem rewolucyjnych mas w walce z krwawą tyranią caratu, który buntem Potiomkina387dał sygnał do [rewolucji] 1905 roku, dzięki bohaterskiej walce Armii Czerwonej znów zapisał się złotymi zgłoskami w dziejach walki z hitleryzmem.
I niezależnie od tego, jaki będzie dalszy los miasta twierdzy, jedno jest już jasne. Po Leningradzie i Moskwie Sewastopol wskazuje wyraźnie na bliski koniec hitleryzmu. Dla żydowskich mas ludowych, dla żydowskiej klasy robotniczej, a przede wszystkim dla żydowskiej młodzieży pracującej, która – tak samo jak wszyscy uciskani – związała swój los z walką i zwycięstwem Armii Czerwonej, bohaterska walka Armii Czerwonej pod Sewastopolem będzie przykładem wytrwałego i upartego boju przeciwko krwawemu hitleryzmowi.
[2] DO CIEBIE, MŁODY TOWARZYSZU
Towarzyszu,
znów jesteś świadkiem straszliwych cierpień mas żydowskich pod straszną hitlerowską władzą. Z zagryzionymi do krwi wargami, pełen nienawiści i żądzy zemsty wysłuchujesz smutnych wiadomości z różnych miast i miasteczek o bezlitosnym zgładzeniu całych skupisk żydowskich. Zaciskasz pięści, przyglądając się, jak nas wrzuca się do „worka śmierci”, nazywanego tak przez hitlerowskich władców, setki i tysiące [ludzi] z sąsiednich miasteczek, bez żadnych środków egzystencji.
Przypatrujesz się, jak getto z dnia na dzień staje się coraz bardziej oddzielone i strzeżone, coraz bardziej ograniczone i zamknięte. Jesteś świadkiem diabelskiego tańca w getcie, podczas którego noc po nocy padają na ulicy kolejni zastrzeleni ludzie. Jeszcze dobrze pamiętasz, jak pięknego letniego dnia, kilka tygodni temu, złapano na ulicy