XVIII Wstęp
Drugą zasadą idei poalejsyjonistycznej było powiązanie syjonizmu i socjalizmu. Pod względem socjohistorycznym Borochow klasycznie rozumiał naród jako wspólnotę zamieszkującą dane terytorium, mówiącą tym samym językiem, mającą wspólną tradycję oraz więzy polityczne i społeczne. Za formę pierwotną, w sensie formacji społecznej, uważał lud. Wskazywał, że nacjonalizm może realizować się tylko tam, gdzie znacjonalizowane są środki produkcji. W wypadku Żydów uniemożliwiała to egzystencja diasporowa w roli mniejszości etnicznej. Ten rys kondycji żydowskiej uznawał Borochow za największy problem swego narodu. Dostrzegał przy tym, że uczestnictwo Żydów jako sojuszników innych narodów w konfliktach w diasporze komplikuje sytuację społeczną Żydów, a także uniemożliwia im przystosowanie się do otaczających warunków, co byłoby naturalne. Borochow jako marksista uznawał dwoisty podział ludzkości na klasy oraz narody. Postulat uspołecznienia środków produkcji (przez naród, nie klasę) sytuował go paradoksalnie na dalekiej lewicy gospodarczej, nawet jeśli twierdził, że „zdrowy nacjonalizm jest instynktem samozachowawczym socjalistycznej klasy robotniczej”. Niniejszy hasłowy opis myśli politycznej Bera Borochowa zamyka jego najbardziej paradoksalna sentencja: „Narodowy socjalizm jest jedyną odpowiedzią na chorą ludzkość czasów kapitalizmu oraz lekarstwem na jego konflikty społeczne oraz sprzeczności narodowe”38.
Początki borochowizmu na ziemiach polskich datują się od narodzin ruchu. Struktury kształtowały się w postaci kół od 1905 r., przy czym od razu jednym z głównych ośrodków jego działalności była Warszawa39. Już w roku następnym, na nielegalnym zjeździe w Ciechocinku, polscy aktywiści Poalej Syjon zadeklarowali niezależność wobec rosyjskich struktur ruchu. Niemniej przyjęli podjętą w 1909 r. przez ogólne kierownictwo organizacji w Wiedniu uchwałę o nieuczestniczeniu w kongresach syjonistycznych.
Trudno mówić o konkretnych wpływach zwolenników Borochowa w tym okresie. Dysponujemy jednak dość konkretnymi i ciekawymi danymi na temat ich aktywności w czasie I wojny światowej. Działali głównie w Warszawie oraz Łodzi, pomagając ludności cywilnej poszkodowanej w trakcie działań wojennych. Prowadzili herbaciarnie i kuchnie robotnicze, które oferowały trzy posiłki dziennie. Rocznie wydawano ok. 640 tys. porcji chleba i herbaty. Kuchnie łódzkie przygotowywały ponad 360 tys. obiadów (średnio 1000 dziennie)40. W 1917 r. funkcjonowały w Warszawie dwie szkoły im. Bera Borochowa. Był to, jak zobaczymy, zwiastun bardzo ożywionej działalności poalejsyjonistów w obszarze edukacji.
U progu okresu międzywojennego działacze zintensyfikowali wysiłki na rzecz rozwoju struktur partyjnych. Starali się być tam, gdzie tworzyły się gremia reprezentujące społeczność żydowską (jak Josef Margulies w Żydowskiej Radzie Narodowej Galicji Wschodniej). Dwóch przedstawicieli Poalej Syjon wzięło udział w zjeździe rad powiatowych Galicji Wschodniej w Stanisławowie (18–19 grudnia 1918 r.)41.