214 „Proletariszer Gedank”, nr 4 [5]
z najważniejszych terytoriów oporu przeciwko planom i zamiarom Hitlera i Mussoliniego. Jest więcej niż pewne, że już w najbliższej przyszłości środek ciężkości najważniejszych polityczno-militarnych zdarzeń przeniesie się w dużej mierze na Bliski Wschód.
Waga i znaczenie Palestyny jako ekonomicznie i kulturalnie najbardziej rozwiniętego kraju na Bliskim Wschodzie w związku z tym cały czas rośnie. We wspólnej angielsko-sowieckiej walce przeciwko faszystowskiej osi Palestyna będzie stanowić bez wątpienia jedną z najsilniejszych baz. Dopiero teraz w pełnym wymiarze ukaże się wartość stabilnej ekonomicznie, produktywnej żydowskiej ludności pracującej w Palestynie. Dopiero teraz w antyfaszystowskiej walce objawi się dynamiczna siła żydowskiej ludności pracującej w Palestynie.
Reformistyczny ruch dotychczas starał się zahamować prosow[5]ieckie sympatie żydowskich mas pracujących w Palestynie i tak samo jak międzynarodowy reformizm prowadził nagonkę na Związek Radziecki. Szerokie żydowskie masy robotnicze w Palestynie niejeden raz już manifestowały swoją wierność robotniczej walce. Świadczył o tym ich stosunek do proletariackiej walki w Austrii i Hiszpanii. Nieraz wymusiły swoją wolę na przewodnictwie „Histadrutu”471i nawet na reformistycznej „Mapai472”.
Wydaje się, że tak też zdarzyło się i tym razem. Według ostatnich doniesień niemieckiej prasy „komitet wykonawczy »Histadrutu«” w Palestynie wysłał depeszę do rządu radzieckiego z wezwaniem do dalszego prowadzenia z całych sił walk z hitleryzmem. Jednocześnie komitet wykonawczy ma zamiar wysłać delegację żydowskiej ludności pracującej z Palestyny do Związku Radzieckiego, aby zbadać możliwości udzielenia pomocy Związkowi Radzieckiemu przez żydowskie masy.
W dzisiejszej sytuacji przeważająca większość żydowskich mas robotniczych w Palestynie odważnie stawi się do walki, aby pomóc Związkowi Radzieckiemu przeciwko hitleryzmowi i faszyzmowi. Bez wątpienia stworzy to podstawy dla głębokiej radykalizacji żydowskiej ludności pracującej. Dojrzewa grunt do zerwania z proletariackim, borochowskim palestynizmem. Szczególnie teraz, gdy problem żydowsko-arabskiego porozumienia i solidarności staje się zaostrzony i aktualny, rola obozu Borochowa musi stać się szczególnie znacząca. Borochowizm musi ustrzec się proangielskich iluzji, teraz też będzie uświadamiał i wychowywał masy w duchu antyimperialistycznej walki. Będzie on niósł sztandar żydowskich i arabskich robotników i rolników, którzy wykorzystają wspólną antyfaszystowską walkę, aby zawrzeć ścisły i bezpieczny sojusz ze Związkiem Radzieckim i Palestyną.
* * *
Tragiczne podsumowanie
22 sierpnia sowieckie biuro informacyjne przekazało przez radio ogólną ocenę
2-miesięcznych walk na froncie wschodnim. Podajemy – z małymi skrótami – niniej-