RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta Warszawskiego: Poalej Sy...

strona 334 z 368

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 334


304 „Nowe Tory” [8]

buty o bruk Paryża –

Krzepną pięści Francuzów,

jak pęczniejące pąki…


A w piersiach płonie nienawiść

na twarzach gniewu łuny…

Cóż, że łuk triumfalny, przekroczył okupant butny.

I choć splugawił niewolą,

ponownie los okrutny –

Jutro zagrzmi zwycięską,

pieśnią Paryskiej Komuny.


Petaina starość zgrzybiała,


już nie odejmie Ci sławy –

Opluta śliną Germanii. stolico nieskalana.

Choć aa[…]aa zmogła Cię zdrada, jutro przepędzisz aa[…]aa.

Już czeka Twego wołania,

lud – Wiednia, Madrytu, Warszawy.


Wnet zmiażdżysz wersalczyków,

inwazją komunardów,

Vendomską zburzysz aa[…]aa

wolności ludów stolico.

Powiedziesz miasta Europy,

gdy rytm Twych dziejów pochwycą. –

W bój krwawy: pułki Schutzbundu641

i tłumy dynamitardów.


Skrywają dziś błękit nieba,

swastyk obmierzłe pająki…

Urąga zieleń mundurów wiośnie, która się zbliża…

Choć nonszalancko biją

buty o bruk Paryża:

Krzepną pięści Francuzów jak pęczniejące pąki.