RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta Warszawskiego: Poalej Sy...

strona 69 z 368

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 69


„Jugnt-Ruf”, nr 4 [1] 39

    Z wyznaczonych terminów na podstawie „kaczek”84, z tego „co się mówi” [14] i „co się gada”, z robienia sobie iluzji w świecie, na podstawie często wymyślanych wieści – hitleryzm z pewnością nie upadnie.

    Masy żydowskie winny wszystkimi siłami nabrać sił, by przetrzymać straszliwy czas i przygotować się, by na równi z milionami prześladowanych wziąć udział w walce przeciw hitleryzmowi i nie dać się zwieść fałszywym iluzjom.

* * *

Szczególna lekcja „socjalizmu”

    Jak wiadomo, partia hitlerowska zwie się narodowo-socjalistyczną. „Socjalizm” hitlerowcy już „zrealizowali” u siebie w kraju. Stworzyli potężną armię, rozwinęli produkcję zbrojeniową i zatrudnili przy niej wszystkich bezrobotnych. Zrobili to rzecz jasna na koszt mas niemieckich i na konto zaplanowanych, przyszłych podbojów. Dzisiaj plany te są realizowane. Z podbojów tych ciągnięte są zyski.

    Ale nie o to nam chodzi. Chcemy tu przypomnieć lekcję „socjalizmu”, jaką b[…]hitlerowscy władcy dali warszawskiemu gettu. Chodzi tu o niedawny rozdział chleba.

    Wedle zarządzenia niemieckiego komisarza żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej rozdział chleba będzie od stycznia 1942 r. odbywał się następująco: 1 grupa – Służba Porządkowa – po 13 kilo chleba miesięcznie, 2 grupa – zatrudnieni w określonych instytucjach pracujących dla Niemców po 6 kilogramów, a pozostałe społeczeństwo po 2 kilo chleba miesięcznie.

    Jak widzimy, działa tu zasada: kto pracuje, potrzebuje jeść, a kto nie, ten się może zadowolić 7 deko chleba dziennie. Oto macie rachunek b[…]b i „socjalizm”. Zabiera on biednemu żydowskiemu społeczeństwu i czyni przysługę, dostarczając małej, pracującej części biednych Żydów część z tego. Także ci się tym nie najedzą, ale są wybrani – i to już jest „socjalizm”.

    Tymczasem nowy rozdział jest przeprowadzany tylko w połowie. To znaczy społeczeństwu zabrano już ½ kilo chleba, a pracującym jeszcze nie dodano. Przyczyna tego jest tajemnicą komisarza getta żydowskiego i urzędu aprowizacyjnego przy przewodniczącym Judenratu.

    Przy tej sposobności ważne jest, by wspomnieć, że ceny tych tak znikomo przydzielanych produktów, chleba i cukru, znów zostały podwyższone. Chleb z 70 groszy na 80 i cukier z 3 złotych na 5 złotych za kilo. Stało się to z tego nowo utworzonego „podatku od konsumpcji”, który Judenrat winien oddać Niemcom, a którego ciężar za zgodą Niemców został przeniesiony na konsumentów, tj. na społeczeństwo. Stąd bierze się podwyżka cen.

    Przypomina nam to czasy „taksy”, które Mendele Mojcher Sforim 85 opisuje tak pięknie. W kraju, w którym „taksa” panowała, nie pozostał po niej żaden znak. Kraj ten, staje dzisiaj do bohaterskiej walki przeciw a[…]a naszych dzisiejszych władców.