„Jugnt-Ruf”, nr 5 [1] 51
Bowszower jest romantykiem, lecz jego romantyzm nie jest rozpadły, skruszały, sentymentalny. To jest romantyzm, który jest związany z ziemskim konkretem, romantyzm, który bazuje na wielkim, życiowym realizmie. Romantyzm Bowszowera brata się z romantyzmem naszych czasów, romantyzmem przestrzeni, miast, krajów i wielkich walk.
Josef Bowszower przestał pisać, mając 26 lat. Zapadł na chorobę psychiczną i spędził w szpitalu dla umysłowo chorych całe 16 lat. Tam też ostatecznie zmarł.
Pięknie udał się obraz Bowszowera poecie Icykowi Mangerowi112w jego książce Bliskie postacie113. Jak tamten chłopiec robotnik i dziewczyna robotnica żałowali Bowszowera podczas wizyty w szpitalu, tak samo też cała żydowska klasa robotnicza opłakiwała i opłakuje teraz i stale tragicznego Josefa Bowszowera – swojego poetę.
A teraz – Lublin!
W ostatniej minucie przed zamknięciem tego numeru otrzymaliśmy smutną wiadomość o wysiedleniu [Żydów] z Lublina. Wysiedlenie już się rozpoczęło i do teraz w nieznanym kierunku wysłanych zostało 6000 osób. Dozwolony bagaż jest minimalny. Wysiedleniem zarządza władza niemiecka. Wiadomości mówią, że podczas wysiedlenia Żydów z ulicy Lubartowskiej były ofiary śmiertelne. Dokładniejsze szczegóły nie są jeszcze znane114.
[10] O korupcji…
Wśród Żydów panuje korupcja i złodziejstwo – twierdzą zawsze antysemici różnych narodów. Razem z uciskiem społeczno-ekonomicznym, politycznym i narodowym przybyły również w najróżniejszej formie prawa wyjątkowe i wieczna skarga: Żydzi kradną, korumpują i demoralizują kraj, instytucje i społeczeństwo swymi szwindlami i szacher-macherami.
Dziś, gdy do getta, tego największego w historii miejsca martyrologii człowieka, wrzuconych zostało około 500 000 Żydów – jest rzeczą naturalną, że musiały tam znaleźć swe miejsce także korupcja i demoralizacja, że urosły one do wielkiej skali.
[Ale] obecnie okazuje się, że nie tylko u nas, Żydów, korupcja rozkwitła. Wystarczyło dwa i pół roku hitlerowskiego panowania, by także ludność polska zaraziła się tą chorobą. Wielce przy tym jest interesujący artykuł o korupcji, złodziejstwie i chuligaństwie w społeczeństwie polskim, jaki wydrukowany został pod tytułem „Trucizna okupacji” w organie Polskich Socjalistów „Barykadzie Wolności” (nr 82). Oto, co tam napisano:
„Okupacja jest porażką i nieszczęściem najwyższego stopnia i rozmiaru. Nie tylko paraliżuje życie polityczne narodu, obezwładnia kulturalnie, dezorganizuje gospodarczo, lecz przede wszystkim zatruwa i psuje naród moralnie. Szczególnie da się to powiedzieć o okupacji niemieckiej, która przyniosła nam największe szkody. Okupacja niemiecka epoki Hitlera w sferze niemoralności jest całkowicie bezkonkurencyjna. Okupant ten
