jakichkolwiek wyborów, więc istotnie trudno poza nominacją znaleźć sposób reprezentowania najszerszych warstw.
Instytucje społeczne
Obok Komisji Obywatelskich regulatorem pracy gminy, a przede wszystkim uzupełnieniem, rozszerzeniem i dopełnieniem, jest dość bogato rozgałęziona sieć instytucji społecznych, które spełniają najważniejszą rolę w dziedzinie opieki społecznej, jak najczęściej i jak najgłębiej pojętej. Do ich prawie wyłącznej kompetencji i na ich wyłączne barki zrzucono tak istotne, zasadnicze i aktualne sprawy, jak pomoc i opieka dla uchodźców, wysiedleńców, pozbawionych dachu, chorych, pozbawionych wszelkich środków zarobkowania, sierot, dzieci, pomoc w dziedzinie zakwaterowania, [28] dożywiania, zaopatrzenia w opał, odzież, pościel, obuwie, lekarstwa, pomoc doraźna, systematyczna itd., itd.
Jak widzimy, instytucje te rozbudowane są bardzo szeroko i obejmują bardzo rozległy zakres działania. Jedyna instytucja, utrzymująca subwencje ofi cjalnie ze strony Niemców i Polaków to tzw. J.H.K. (Jüdische Hilfskomitee175). Ich legitymacja, to 100 tysięcy porcji zupy codziennie rozdawanej za opłatą groszową (do 70 gr). Cyfra rzeczywiście imponująca. Ta przysłowiowa łyżka zupy ratuje tysiące ludzi dosłownie od śmierci głodowej i niejednemu obok 15 dkg dziennej porcji chleba wystarczy jako jedyne pożywienie.
Najszerzej i najpopularniej rozwinęło się w oparciu o były „Joint” – Ż.T.O.S.
(Żyd[owskie] Tow[arzystwo] Opieki Społecznej), które obok Tozu (Tow[arzystwa]
Ochrony Zdrowia) i „Centosu” (Tow[arzystwa] Opieki nad Dzieckiem) obejmuje prawie całokształt opieki i pomocy dla szerokich warstw społeczeństwa gettowego. Trzeba przyznać, że z rozmachem na szeroką skalę obmyślano i przeprowadzono organizację i rozbudowę akcji socjalnej. Chlubą Towarzystwa można śmiało nazwać podział getta na komórki mniejsze i większe. Centrali podlegają jednostki dzielnicowe, dzielnice zaś wzorowo zorganizowały komitety domowe. Ich działalność to duma naszego życia nie tylko społecznego, ale i kulturalnego. W najcięższych warunkach materialnych, w najmniej sprzyjającej atmosferze, w nastroju apatii i przygnębienia, zaczęły rozkwitać te najniższe komórki życia społecznego. W zmienionej sytuacji domy stały się centrum życia wszystkich mieszkańców. Wzajemna samopomoc, współpraca, opieka nad sierotami, pomoc w dożywianiu, [pomoc] odzieżowa, doraźna, lekarska, a poza tym czytelnie, odczyty, kluby, wieczorki, różne imprezy. Koło pań, koło opieki nad sierotami. Sekcja kulturalna itd. i inne sekcje pracują samodzielnie i często wykazują bardzo
piękną i szlachetną inicjatywę. Na terenie komitetu można często spotkać społeczników czystej krwi, świetnych organizatorów, [29] przedsiębiorczych i pomysłowych pracowników, bezinteresownych i ofiarnych, niedocenionych i nieznanych szarych obywateli, którzy niejednokrotnie mogliby rozwinąć swą działalność na szerszej arenie zaszczytniej i skuteczniej niż różni, tradycją tylko trzymający się na swym fotelu dyrektorskim dygnitarze. Trzeba również zwrócić uwagę na tych działaczy i pracowników, którzy bezpłatnie lub za niską opłatą oddają dosłownie zdrowie, cały wolny dzień do wieczora, energię, zdolności i siły na użytek pracy społecznej. Podkreślam to zjawisko dlatego,
175 W oryg. Jüdisches Hilfskomitet.