RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Getto warszawskie, cz. I

strona 124 z 575

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 124


gwałty, grabieże, branki, napady, zabijanie niewinnych dzieci, starców i kobiet, konfiskata majątku, wysiedlanie masowe, branie do niewoli ludności cywilnej, nakładanie kontrybucji, zabieranie zakładników – wszystko to już znamy z średniowiecza i dawniejszych czasów. Wiele, wiele jeszcze innych można wymienić objawów tego ponurego nawrotu do średniowiecza. Obozy pracy i koncentracyjne – to nic innego jak nowoczesne niewolnictwo, podobnie jak wysyłanie do robót w głąb kraju. Palenie książek na stosie, to auto da fé195. A współczesne wojny niby ideologiczne, czyż nie są niczym innym jak zaktualizowanymi krucjatami, jak również prześladowania za przekonania – to metody inkwizycyjne.
[57] To samo z cenzurą, drukiem pism wyłącznie lojalnych, i to już było za czasów
inkwizycji. Rozpanoszenie soldateski, apoteoza kondotierstwa – i to już znamy. Niewolnictwo, brak wolności słowa, czynów i myśli, zależności milionów od dyktatorskiej jednostki, która samowolnie decyduje o życiu i śmierci ludności, której nie dopuszcza się do żadnego udziału w rządach, tak, tak, wszystko to już było. Rządy wojska w krajach podczas wojny okupowanych również w niczym nie przypominają współczesnych metod, ale wyłącznie średniowiecze. A więc zawieszenie wszelkich kar poza wysyłaniem do obozów koncentracyjnych lub karą śmierci. Systematyczne wygładzanie cywilnej ludności, konfiskowanie bydła, zboża, żywności, obuwia, mebli, kosztowności. Oddawanie do wyłącznej dyspozycji armii transportu i wszelkich środków komunikacyjnych196.
Nie trzeba mnożyć przykładów, bo dowód łatwo przeprowadzić. Że getto jest pełnym i absolutnym średniowieczem, na to nawet nie trzeba żadnych dowodów, to jasne jak na dłoni. Już sam pomysł tworzenia oddzielnej zamkniętej dzielnicy i zepchnięcie jej poza mury – to powtórzenie i świadome naśladowanie średniowiecza. Ale nie tylko same mury, ale i dola zamkniętych żywcem przypomina wieki średnie. Żółta łata, mniejsza o to czy jest ona opaską biało-niebieską, czy żółtą, czy noszona na prawym ramieniu, czy z przodu, czy z tyłu (w Niemczech inaczej, w Słowacji inaczej, w Wilnie jest żółta łata na plecach). Intencja ta sama, chodzi o napiętnowanie piętnem hańby. Tą żółtą łatą napiętnowani są nie tylko ludzie, bo i pojazdy, tramwaje, tabliczki lekarzy, sklepy,
wszystko jest napiętnowane. Traktowanie ludzi jako niewolników, jako obywateli bez praw, skazanych na łaskę i niełaskę pańską, pozbawienie ich wszelkich warunków znośnego życia, żądanie zapłaty i okupu za każdą przysługę lub za obietnicę nieodebrania ochłapów, palenie synagog – to dalsze ogniwa tej samej metody. Odbiera się elektryczność, gaz, telefon, radio, kino, auta, autobusy, bo to wszystko w średniowieczu byłoby nielogiczne i zakłócałoby harmonię ciemnoty, zacofania i barbarzyństwa. Skazuje się na prymitywne warunki życia, bo również higiena nie licowałaby z obrazem wieków średnich. Wystarczą do komunikacji pojazdy [58] ręczne, riksze, lub konne, jak dyliżanse – bo taki obraz jest harmonijny, nic nie zakłóca ogólnej perspektywy.
Szkoły niepotrzebne, wszelkie objawy życia kulturalnego, zjawiska życia duchowego, drukowanie, wydawanie, wykłady, skądże to do narodu niewolników, których celowo utrzymać trzeba w ciemnocie, zacofaniu, w stanie niewiedzy. Nakłada się



195 Auto da fé (port., akt wiary) – wprowadzone przez inkwizycję publiczne wyznanie lub zaparcie się wiary przez oskarżonego o herezję, tu w znaczeniu palenia ksiąg uznanych za heretyckie.
196 W tym miejscu skreślone: „Wysiedlanie, wyrzucanie z mieszkań, przesiedlenia, tworzenie sfer osiedlania, nakaz przymusowej pracy itd. itd.”