sposób wypełnić obowiązek zatroszczenia się o edukację żydowskiego dziecka w zgodzie z obowiązującymi zarządzeniami odnośnie do obowiązku szkolnego. Według poglądów wszystkich nie może stać się inaczej niż tak, że Niemcy zażądają od gminy żydowskiej, aby zastąpiła państwo w kwestii tworzenia odpowiedniej liczby szkół dla młodzieży. Niemcy z pewnością przecież pozostaną przy zasadzie obowiązku szkolnego w ramach polskiego ustawodawstwa. Wierzono, że przez nacisk na gminę uda się to osiągnąć. Na naradzie została również wyrażona dalekowzroczna i daleko idąca opinia. Szła ona w kierunku, że niczego nie da się osiągnąć w gminie. Wystąpiłem przeciwko takiemu osądowi i wysunąłem propozycję natury organizacyjnej, dotyczącej utworzenia zjednoczonej organizacji nauczycielstwa (a nawet rodziców), która zajęłaby się tym problemem. Można w tym celu wykorzystać nowo powstałą [43] Komisję Koordynacyjną344,
poprzedniczkę ŻSS, która zaproponowała wiele naturalnych możliwości dla
zorganizowania elementu społecznikowskiego. Przy Komisji Koordynacyjnej mogłoby się zgrupować, w określonej gałęzi swojej działalności, całe nauczycielstwo, a następnie rozwijać działalność dla własnych interesów.
W tym [samym] czasie rzeczywiście utworzyła się przy Komisji nowa gałąź pracy
społecznej – zbiórka odzieży. Pomysł na taką zbiórkę wyszedł z kręgów nauczycielskich i cała [ta] praca od początku znajdowała się pod ich przemożnym wpływem. Pierwszymi [osobami] dobrowolnie zbierającymi [darowaną odzież] byli nauczyciele ze szkół publicznych, wielka część późniejszych współpracowników [Komisji] pochodziła z tego środowiska. Z czasem sekcja rozrosła się do potężnego centrum działalności nauczycielstwa i naprawdę była ogniem, przy którym ogrzewały się i wykuwały stare oraz nowe projekty ogólnie związane ze szkolnictwem i ożywieniem działalności szkół publicznych dla dzieci żydowskich w szczególności.
Wspomniana wcześniej oficjalna delegacja, która niczego nie osiągnęła w gminie
żydowskiej, również w końcu dotarła do Komisji Koordynacyjnej, chociaż inną
drogą. Po rezygnacji z planu naciskania na gminę członkowie tej delegacji zjednoczyli się w swojej działalności z przedstawicielami ogółu nauczycielstwa, który przed wojną tworzył Związek [44] Żydowskich Nauczycieli. Zgodnie z ówczesnym zwyczajem zaczęto grupować się wokół kuchni. Stworzono i utrzymywano kuchnię dla nauczycieli, która najpierw znajdowała się przy ul. Gęsiej 6/8, a później przy ul. Ogrodowej 8. Małe i odrębne grupy [nauczycieli] podejmowały próby organizowania zajęć dla uczniów, wychodząc z dwóch przesłanek:
a) Stworzenia dla siebie warsztatów pracy i możliwości egzystencji.
b) Związania ze sobą dzieci i utrzymania działalności edukacyjnej w ciężkich
chwilach.
Praca ta miała wąski zakres. Istniało [bowiem] kilka przeszkód:
a) Dotychczasowa współpraca nauczycieli i uczniów w szkołach publicznych stała pod znakiem wykluczenia czynników ekonomicznych. Nauczyciel nigdy nie
poruszał z dzieckiem kwestii finansowych, zwłaszcza o charakterze prywatnym.
Pieniądze były zbierane przez nauczyciela jedynie na cele społeczne. On [sam]
344 Komisja Koordynacyjna Organizacji Społecznych i Opiekuńczych (KK), powstała we wrześniu 1939 r. w Warszawie. W styczniu 1940 r., kiedy władze niemieckie oddzieliły żydowskie organizacje pomocy społecznej od polskich, utworzono ŻSS–KK.