[23] Drugi stopień, wyższy, to szkoły czy kursy zawodowe typu licealnego, to jest
średnio wyższego. Wymagana jest (przynajmniej na papierze) „mała” matura gimnazjalna. Są to cieszące się szczególnym powodzeniem szkoły: pielęgniarek, graficzna, farmaceutyczna i chemiczna.
Szkoła pielęgniarek436 prowadzona jest przez Wydział Zdrowia, przewidziany jest
kurs na 2 lata, z czego większa część przypada na praktyki w szpitalach. Opłata wynosi 50 zł[otych] miesięcznie, frekwencja dość silna (80 osób w pierwszej grupie, 60 w drugiej).
Do kompetencji Wydziału Zdrowia Gminy Żydowskiej należy również kurs farmaceutyczny, również na poziomie licealnym, trwa [on] 9 miesięcy. Opłata [wynosi] ok[oło] 50 zł[otych], frekwencja do 50 osób. Kieruje tym kursem prof. [Ludwik] Hirszfeld437. Kursy graficzne mają znów formalnie przygotować kreślarzy-pomocników inżynierów, a faktycznie dają ekstrakt przygotowania architektury i politechniki. Projektowane są wydziały budowy maszyn, budowlany i grafiki użytkowej.
Wreszcie kursy chemiczne, również typu pseudolicealnego, przygotowują do praktycznych zawodów, rozgałęziają się na wydziały: farbiarski, drobnego przemysłu, laborancki i farmaceutyczny. Praca trwa 1 rok, opłata wynosi 50 zł[otych], ilość słuchaczy do 50.
Trzeba tu z całym uznaniem i naciskiem podkreślić, że duch na tych wszystkich
kursach jest poważny, młodzież bardzo solidnie pracuje, a pedagodzy w miarę tylko swoich możliwości starają się o najwyższy poziom. Teoretyczne przedmioty na pewno nie mogą budzić zastrzeżenia, jeśli tylko są specjaliści, to już spełniają swoje obowiązki dobrze, stawiają na [właściwym] poziomie swoje wykłady. Gorzej jest ze stroną praktyczną, bo nie ma odpowiednich pomocy naukowych, tak że nie ma laboratoriów, są tylko demonstracje, co w wielkiej mierze utrudnia sprawę. Uczą się jednak, na czym mogą i jak mogą, a choć i podręczników nie ma, młodzież o wiele więcej korzysta z pracy niż przed wojną. Inna rzecz, czy wyrosną dobrzy fachowcy. O tym trudno coś dziś powiedzieć, bo nie zawsze dziś zamiłowanie decyduje o wyborze zawodu.
[24] Na poziomie szkół wyższych akademickich prowadzone są wyższe kursy
techniczne, medyczne oraz pedagogiczne. Kursy techniczne to ersatz438 politechniki, medyczne medycyny, a pedagogiczne uniwersytetu.
Pedagogium439 zostało utworzone na podstawie koncesji władz, które pozwalając na otwarcie szkół powszechnych musiały zgodzić się na otwarcie szkoły przygotowującej nauczycieli dla tych szkół. Wprawdzie ci kandydaci na nauczycieli mają w przyszłości uczyć wszystkich przedmiotów, mimo to władze nie zgodziły się na uruchomienie wydziału humanistycznego, bo kultura duchowa nie jest potrzebna Żydom, im trzeba dawać tylko praktyczne nauki. Dlatego Pedagogium składa się z dwóch wydziałów: wydziału przyrodniczo-matematycznego i wydziału judaistyczno-pedagogicznego, bo judaistyka jako humanistyka żydowska jest podstawą nauczania w szkołach powszechnych,
436 Szkoła Pielęgniarstwa przy Szpitalu Starozakonnych w Warszawie powstała w 1923 r. W getcie działała w budynku przy ul. Mariańskiej 1/Pańskiej 34. Jej dyrektorką była Luba Blum-Bielicka. Zob. Rada Żydowska w Warszawie, dok. 41.
437 Ludwik Hirszfeld (1884–1954), lekarz, twórca polskiej szkoły immunologicznej oraz seroantropologii. W getcie przewodniczący Rady Zdrowia przy RŻ.
438 Namiastka (niem.).
439 Przed wojną popularna nazwa niższych kursów dla nauczycieli (do szkół powszechnych).