RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Getto warszawskie, cz. I

strona 33 z 575

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 33


Jej znaczna część trafiała do darmowego lub prawie darmowego rozdawnictwa, ale to, co pozostało, sprzedawano osobom o sile nabywczej. Mimo bowiem ogromnej nędzy i przeludnienia, w getcie warszawskim część ludności pracowała i miała dochody, inni dysponowali oszczędnościami lub towarami, które mogli sprzedać, dzięki czemu handel rozwijał się, a drobne zakłady rzemieślnicze otrzymywały zamówienia.
Polityka okupanta wobec ludności żydowskiej nie była jednak jednolita. Następowały pewne zmiany, zależne od panujących tendencji oraz potrzeb machiny wojennej III Rzeszy. Część administracji niemieckiej próbowała łagodzić niektóre zarządzenia antyżydowskie, aby zwiększyć produkcję getta i poprawić jej jakość. Niektórzy przedsiębiorcy niemieccy, czerpiący ogromne zyski z wymiany gospodarczej z gettem, również byli zainteresowani dalszym rozwojem swoich fi rm, zwiększeniem zatrudnienia i produkcji. Te projekty miały tylko doraźny wpływ na przedłużenie losów ludności żydowskiej, a z czasem jedynie wybranych jej grup, które najlepiej nadawały się do ciężkiej pracy.
Niemcy nie tylko przeprowadziły ogólną grabież mienia Żydów, a następnie przez
kilka lat zmuszały ich do niewolniczej pracy, ale w trakcie Zagłady przyszłe ofi ary
musiały pomagać oprawcom i sprzątać po swoich bliskich. We wszystkich gettach, także w warszawskim, specjalne oddziały zajmowały się sprzątaniem po wysiedlonych, chowaniem poległych, a przede wszystkim gromadzeniem i selekcją opuszczonego mienia. W Warszawie służył temu specjalny urząd (Werterfassung) powołany przez SS, który zatrudniał ok. 4 tys. osób.
Dokumenty zebrane w tomie 34 jedynie dotykają niektórych problemów gospodarczych, z którymi borykała się ludność getta warszawskiego. Znalazła się tu dokumentacja w dużym stopniu opracowana przez grupę najbliższych współpracowników Emanuela Ringelbluma. Nie ma wątpliwości, że zagadnienia ekonomiczne miały być ważnym fragmentem monografii o getcie warszawskim, której opracowanie planował zespół „Oneg Szabat”. Niektóre z tych dokumentów zostały pozyskane przez współpracowników Ringelbluma z innych źródeł, np. z RŻ i ŻSS. Prezentowany zbiór podzielono w trakcie prac wydawniczych na kilka grup, odpowiadającym kolejnym, wspomnianym już, rozdziałom tomu 34: 1) Statystyka, 2) Gospodarka, 3) Szopy, 4) Praca przymusowa. Wśród dokumentacji statystycznej na większą uwagę zasługuje dok. 34/1. Jest to bardzo obszerne opracowanie, zawierające obok licznych tabel także omówienia i analizy prezentowanego materiału statystycznego z różnych dziedzin życia w getcie, znacznie wykraczającego poza tematykę gospodarczą. Są tu informacje o zmianach demograficznych, strukturze społeczno-zawodowej Żydów, umieralności, sytuacji poszczególnych grup zawodowych i wiekowych, pomocy, budżetów rodzinnych itd. Niestety nie wiemy, kto był autorem tego opracowania, ale nie można wykluczyć, że powstało ono na zlecenie RŻ, a „Oneg Szabat” przejął je tylko przez zaufanych współpracowników spośród urzędników zatrudnionych w Judenracie. Za tą hipotezą przemawia charakter zachowanego dokumentu, bogactwo zawartych w nim szczegółowych danych, których zebranie wymagało niewątpliwie dostępu do akt urzędowych. Z informacji zawartych w tym źródle wynika, że część materiału do jego opracowania zebrano na podstawie ankiety
przeprowadzonej w 32 domach getta. Celowo wybrano „ośrodki największej nędzy, jak i przeciętnego drobnomieszczaństwa”21, aby uzyskać w miarę obiektywny obraz sytuacji



21 ARG. Getto warszawskie II, s. 14.