294 Pa[rasza] Chukat, [27.06.1942] [83]
świat nie zamienia się w wodę i stoi niewzruszenie, tak jak stał, jakby to wszystko go
nie dotyczyło, uchowaj Boże(48). W Gemarze (Berachot 32b) jest powiedziane: „Od dnia,
w którym zburzona została Świątynia, żelazny mur itd. coddzielił lud Izraela od ich
Ojca, który jest w niebiec”(49), a dlaczego akurat żelazny? Albowiem żydowskie modlitwy
mają taką moc, że mogą skruszyć czwykłe kamiennec mury, niezbędny więc był mur
z żelaza, wszelako w obliczu tych krzyków jakże to możliwe, że ów żelazny mur zdołał
się ostać? Nie sposób tego zrozumieć. Wszak z pewnością nie jesteśmy sami w naszych
modlitwach, niewątpliwie bowiem nasi praojcowie, ojcowie i matki, wszyscy prorocy
i prorokinie, mężowie sprawiedliwi i sprawiedliwe niewiasty, też nie spoczywają i nie
milczą w obliczu naszych nieszczęść, na pewno podnoszą rwetes i zgiełk w całym raju
i w świętych pałacach, widząc ogrom naszego cierpienia. Z pewnością nie dodają sobie
otuchy, mówiąc, że tak czy inaczej lud Izraela przetrwa, gdyż nawet dla jednego Żyda,
którego cżyciec jest w niebezpieczeństwie, uchowaj Boże, należy zbezcześcić szabat, by
go ocalić. Przecież dusze sprawiedliwych, kiedy żyli oni na tym świecie, modliły się nie
tylko za ogół Izraela, lecz także za każdego pojedynczego Żyda, toteż na pewno i teraz
cwszyscyc oni żywo upominają się o każdego Żyda: „nie ma dla mnie dobra poza Tobą,
do świętych, którzy są na ziemi”(50)887.
Z tego, co powiedzieliśmy, wynika dla nas to, że „nie ma nic poza Nim” i wszystko
jest objawieniem boskiego światła. Wszelkie narodziny i wszelka odnowa, nawet to,
czego ktoś uczy swego bliźniego, nie jest rzeczą osobną, lecz stanowi objawienie Jego
światła, niechaj będzie błogosławiony, nawet wybór cmoralny,c jakiego Żyd dokonuje,
opowiadając się za dobrem, pochodzi od Niego, niechaj będzie błogosławiony, albowiem:
„nie ma nic poza Nim”. Cóż zatem winien czynić człowiek, aby Pan tchnął weń
pragnienie i wiedzę, po to, by mógł wybrać dobro, i dlaczego(51) jednemu człowiekowi
Pan daje większą obfi tość pragnienia i wiedzy niż innemuc?c Człowiek powinien co najmniej
tęsknić za Panem, chcieć, by Pan obdarował go pragnieniem i wiedzą, po to, by
mógł Mu służyć, cpowinien teżc przysposobić się do tego, by okazać się godnym przyjęcia
światła świętości, pragnienia i wiedzy z Niebios. Dlatego(52) dopóki żyła Miriam,
jak wspomniano powyżej(53), wypełniała ona cnawet te przykazaniac, których nie była
zobowiązana cwypełniaćc, co jest znakiem, iż wzniosła się na tak niedosiężne wyżyny
pobożności dzięki przemożnemu pragnieniu cwypływającemuc z niej samej, dlatego zdołała
w cały lud Izraela tchnąć ową tęsknotę, aby zapragnęli Pana i zasłużyli sobie na to,
by otrzymać najwyższe światło, jakie sprowadził dla nich nasz Nauczyciel Mojżesz; jak
(48) W poprzednich edycjach ostatnie zdania zostały podkreślone, choć w oryginale brak wyróżnienia.
(49) TB Berachot 32b: „Rabbi Eleazar rzekł: Od dnia, w którym zburzona została Świątynia, żelazny
mur oddzielił lud Izraela od ich Ojca w niebie”.
(50) Ps 16,2–3.
(51) W poprzednich edycjach: lama c„dlaczego”c, bez spójnika wec„i”c.
(52) W poprzednich edycjach błędnie: we-chen c„i tak”c.
(53) Na początku tego kazania.
887 Cały ustęp Ps 16,2–3: „Rzekłem do Pana: Tyś Panem moim, nie ma dla mnie dobra poza Tobą.
Do świętych zaś, którzy są na ziemi: To są szlachetni, w nich mam całe upodobanie”.