Opis: Przyroda w twórczości Trachtera zajmowała ważne miejsce. Wielokrotnie była dla malarza tematem, który starał się ująć prosto i bezpretensjonalnie. Najczęściej pojawiała się w pejzażach, przedstawiających lubiane przez artystę okolice Kazimierza Dolnego i Lublina. Oczywiście tylko czasem jest możliwa identyfikacja miejsc utrwalonych na płótnach. Obraz Pejzaż z lipami to prawdopodobnie jedno z wczesnych dzieł Trachtera. Ukazany na pierwszym planie pień drzewa wypełnia większość kompozycji. Wspiera potężne, rozwidlające się konary, na których zawieszona jest korona. Widzimy jedynie jej dolne gałęzie z liśćmi w różnych odcieniach zieleni i przebłyskujące przez nie promienie słońca. Lipy rosną przy drewnianym budynku, krytym spadzistym dachem. Przed nim chwiejny i koślawy płotek, zaznaczony tylko kilkoma pociągnięciami pędzla.
Trachter przełamał w tym obrazie tradycję realizmu, którą zaszczepiono mu w warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych. Widoczne jest tu dążenie do uchwycenia wrażenia, chwili. Blikujące na liściach i trawie światło jest tego dowodem. Różne odcienie zieleni, ugry, brązy i szarości pni sprawiają, że statyczne i monumentalne drzewa zdają się drgać.
Oglądając wczesne pejzaże Trachtera, warto przypomnieć spuściznę jego mistrzów z krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, zwłaszcza Stanisława Kamockiego, z którym lublinianin wyjeżdżał na plenery i który odcisnął impresjonistyczne piętno na wielu płótnach ucznia, takich jak to tu opisane. Pendant do obrazu Pejzaż z lipami jest praca Dwie lipy ze zbiorów ŻIH. Zapewne oba obrazy powstały w zbliżonym czasie, być może nawet w trakcie jednego pleneru.
Serwis wykorzystuje pliki cookie do celów statystycznych. Jeśli się na to nie zgadzasz,wyłącz obsługę plików cookie w swojej przeglądarce internetowej.