RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Wrzesień 1939. Listy kaliskie. Listy...

strona 33 z 424

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 33


Obrona Warszawy w 1939 r. [2] 23

pokojenie z braku odpowiedniej opieki. Przez cały czas bombardowania komendant codziennie zwoływał lokatorów na apel, podtrzymywał ich na duchu, udzielał instrukcji i mówił, co należy czynić. Zaprowadził też w domu dyscyplinę wojskową, dzięki której udało się do końca działań wojennych utrzymać wszystkie warty.

Ze względu na sprężystą i racjonalną organizację służby OPL ani dom, ani żaden z lokatorów nie ucierpiał, nikt nie został raniony ani nie doznał podczas bombardowania żadnych uszkodzeń.

(27 XI [19]41 r.)

ARG I 1094 (Ring. I/188)

Opis: odpis (2 egz.), rkps (JG*), ołówek, j. pol., 145×200 mm, drobne uszkodzenia i ubytki tekstu, k. 10, s. 10.

Na prawym marginesie s. 1 (1. egz.) inf. H.W.: „Kon”8.

Inw.: „Protokółowane przez A. [s] Konińskiego”9. Przypuszczalnie inf. na podstawie powojennej, lecz zaginionej notki H.W.

Edycja na podstawie 1. egz. odpisu dok., k. 5, s. 5, z wykorzystaniem także 2. egz., k. 5, s. 5.

Po 27.09.1939, Warszawa-getto. N.N., Wspomnienia z września 1939 r. Obrona

Warszawy

[1] Piątek, 1 IX [19]39 r. [Wo]jna!

[M]ówiło się o niej wciąż, ciągle się jej spodziewano, w końcu przyszła z całą grozą i potęgą niszczycielską. Do ostatniej chwili byli tacy, którzy twierdzili, że wojny nie będzie. Tymczasem stało się inaczej, a stało się tak szybko, że trudno się było zorientować, co się właściwie dzieje.

…Pierwszy alarm lotniczy. Wszystkich gnębi jedno pytanie: czy to próbny alarm, czy też prawdziwy pierwszy nalot nieprzyjacielskich samolotów? Słychać warkot samolotów, dalekie huki, detonacje. Nie, teraz to nie są już więcej ćwiczenia – w jednej chwili dla wszystkich staje się jasne, że wojna już się zaczęła. Wojna stała się faktem dokonanym. Teraz nie ma się po co łudzić.