RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Wrzesień 1939. Listy kaliskie. Listy...

strona 45 z 424

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 45


Obrona Warszawy w 1939 r. [5] 35

woli. „Kazali stać, więc stoję, jak przyjdą Niemcy, mam strzelać” – odpowiedział, gorzko uśmiechając się. Słowa jego zalatywały rozprzężeniem i anarchią, pomieszaną z apatią człowieka zrezygnowanego. Przyspieszyłem kroku i po półgodzinie ujrzałem cytadelę warszawską, groźną i budzącą zaufanie. Serce zabiło mi żywiej. Byłem prawie zadowolony. Należałem do jednych z niewielu, którzy w tej chwili uznawali ważność swej osoby, gdy widzieli jasny, namacalny cel przed oczyma. Zacząłem biec prawie.

ARG I 1101 (Ring. I/1220/50)

Opis: oryg., rkps, atrament, j. pol., 209×296 mm, k. 1, s. 2. Na s. 1 na górze inf.: „III” i tytuł: „Warszawa w nocy…”.

Po 10.1939, Warszawa-getto. N.N., Dziennik pt. "תונורכז המחלימ לטניב אַ" [„Garstka wspomnień wojennych”] (6.09–15.10.1939 r.). Opis wydarzeń z pierwszych dni wojny i okupacji

[1] cGarstka wspomnień wojennych.ᶜ34

6 września 1939 r.

Dopiero dzisiaj poznałem powagę sytuacji… To zdecydowanie za późno, co najmniej o dzień za późno, niż wymaga się od inteligentnego człowieka. Nie mam czasu na analizowanie mojego opóźnienia w zorientowaniu się o ten jeden dzień, który teraz ma znaczenie całego roku. Mam wrażenie, że byłem oszołomiony od pierwszych 6 dni wojny i byłem zbyt mocno zasklepiony w mojej własnej sytuacji, tak smutnej, że nie przykładałem wagi do tego, co robią trzeźwo myślący ludzie… uciekają na wschód.

Dziś wieczorem poszedłem budować barykady na ulicy Grójeckiej na Ochocie. Widok młodego porucznika w zwykłej żołnierskiej czapce i mundurze, bez dystynkcji oficerskich, zbratanego w ciężkiej pracy ze zwykłym cywilem, nawet z Żydem, dał mi do zrozumienia, że jest źle. Nie miałem radia i dlatego wezwanie, że mężczyźni mają opuścić Warszawę (czy takie wezwanie rzeczywiście nastąpiło?)