60 Rejencja Inowrocław (Regierungsbezirk Hohensalza) [15]
na samochodach. W piątek, 11 grudnia155, odjechał ostatni transport. Znaleźli się w nim również przedstawiciele Gminy Żydowskiej. Wiadome było wszystkim, że wiozą ich do Chełmna (wsi między Kołem a Dąbiem, po niemiecku Kulmhof156). My w Kłodawie wiedzieliśmy to z następującego źródła: zarządca komisaryczny „Vereinigte Holzhandlungen in Tonningen”157 – Gerardus Melchior – bałtycki Niemiec, który uchodził za przyjaciela Żydów, zaproponował komisarzowi gminy, który pracował u niego w firmie, aby ten pojechał do Koła i dowiedział się, gdzie są wywożeni Żydzi. Ten powrócił z wiadomościami, że Żydów wysyła się do Chełmna, gdzie ma powstać nowa osada, dla wszystkich Żydów z powiatu kolskiego. Całe miasteczko odetchnęło z ulgą. Wszyscy mieli w pamięci tragedię Żydów zagórowskich, a teraz mając w perspektywie bezpieczne miejsce zamieszkania (żydowską wieś Chełmno), chcieli już jak najszybciej poddać się wysiedleniu i urządzić się w nowym miejscu.
W poniedziałek, 14 grudnia158, przeprowadzono akcję wysiedleńczą Żydów dąbińskich159 (około 900 dusz). Wszystkich umieszczono w kościele. Ponieważ zgodnie z ewidencją ludności miasteczka brakowało całkiem dużej liczby osób, po jednym dniu przetrzymywania w kościele zostali wszyscy [3] zwolnieni. 17 grudnia160, tzn. w czwartek, znowu wszystkich zagoniono do kościoła. Tym razem zebrano już prawie wszystkich Żydów. Z kościoła zostali samochodami wywiezieni do Chełmna, tak samo jak to miało miejsce w Kole.
