RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Tereny wcielone do Rzeszy: Kraj Warty

strona 100 z 308

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 100


Rejencja Inowrocław (Regierungsbezirk Hohensalza) [18] 75

nigdy nie potrafi być tak okrutne jak człowiek, tak artystycznie, tak wyszukanie okrutne”201.

F. Dostojewski.

Konin – miasto powiatowe w Poznańskiem – liczył przed wojną 15 000 mieszkańców, 7000 Żydów202. O ile działania wojenne nie dały mu się zbytnio we znaki, o tyle później los chciał widocznie zrekompensować to odstępstwo od reguły, gdyż po wkroczeniu Niemców koniniacy (czy koninianie) zarówno Żydzi, jak i Polacy, przecierpieli tyle, że starczyłoby chyba tego martyrum na obdzielenie według ogólnie przyjętych proporcji ludności trzech innych miast.

Jedną z pierwszych czynności Niemców po wkroczeniu (dnia 22 września) było zaaresztowanie większej ilości zakładników obojga wyznań (tj. Żydów i Polaków – wyrażenie analogiczne do „obojga płci”) i osadzenie w więzieniu. Tu wylosowano dwóch: jednego Żyda i jednego Polaka i bez żadnego powodu, bez żadnej motywacji rozstrzelano ich publicznie – przy asyście olbrzymiego tłumu – na byłym Placu Wolności203; Żyd nazywał się Słodki, był to człowiek 70-letni, poważny kupiec i właściciel domu.

Dnia 23 [września] – w Jom Kipur – Niemcy wpadli z karabinami maszynowymi do synagogi, gdzie Żydzi zebrali się do modlitwy, wygnali ich tak jak stali w śmiertelnych koszulach204 – zaprowadzili ich do więzienia i zagrozili rozstrzelaniem. Groźby tej jednak nie wykonali (po dziś dzień nie rozumiem dlaczego) [2] i po paru dniach wszystkich zwolniono.

W międzyczasie wyjęto wszystkie księgi (a były między nimi bardzo cenne zabytki) z bet ha-midraszu i złożono wraz z porąbanymi uprzednio częściami urządzenia bóżnicy, po czym z wielką pompą i paradą podpalono. Przy tym auto-da-fé205 musiał stać całą noc bez czapki 72-letni rabin Lipszyc206, którego w dodatku bardzo pobito.

Poza tym zamieniono synagogę na stajnię.

Wszystko to jednak były, że tak się wyrażę, działania wstępne, właściwa akcja antyżydowska miała się rozpocząć dopiero po paru dniach. Szła ona niejako trzema torami: 1. praca przymusowa, 2. rabunki i 3. działalność gestapo.